niedziela, 29 kwietnia 2018

RELACJA RODZINNA WIESŁAW RYBSKI






Tytuł: Relacja rodzinna

Autor: Wiesław Rybski

Wydawnictwo: Poligraf

Liczba stron: 516 








Nel Durand jest świeżo po obronie pracy doktorskiej z dziedziny inżynierii chemicznej. jego ciotka Ling Mang pragnie by powrócił do Monte Carlo. Po tragicznej śmierci Paula i Jii, rodziców Nela, firmę odziedziczyła Ling. Był to status czasowy do momentu aż Nel uzyska stopień doktora renomowanej uczelni technicznej. Firma Durand Ltd znajduje się w czołówce światowych producentów wyposażenia przemysłu chemicznego. Nel przejmuje firmę  w trudnym okresie. China Chemical Equipment Industries chce przejąć rodzinną firmę na co kategorycznie nie zgadza się Nel. Odrzuca propozycję Fu Yonga, byłego męża Ling. Dziadek Nela wraz z testamentem zostawił dla wnuka list i dokumenty. Wynika z nich, że śmierć jego rodziców nie była nieszczęśliwym wypadkiem. Nel ma za zadanie odnalezienie i ukaranie sprawców. W tej historii każdy ma asa w rękawie.

Nel to człowiek, któremu wszystko w życiu dość łatwo przyszło. Po tragicznej śmierci swych rodziców, zaopiekowała się nim ciotka. Zapewniła mu wszystko co najlepsze i dzięki temu wiele w życiu osiągnął. Teraz ma przed sobą trudne zadanie. Musi odpowiedzialnie i mądrze zarządzać rodzinną firmą. Może liczyć na pomoc wielu zaufanych osób ale są i tacy, którzy bardzo pragną mu zaszkodzić. Spiski i intrygi pewnych osób a do tego nałożony na niego obowiązek ukarania sprawców śmierci rodziców odciągają go w pewien sposób od kierowania firmą. Nie ma jednak takiej rzeczy, z którą Nel by sobie nie poradził.





Akcja powieści toczy się na Dalekim Wschodzie. Te egzotyczne kraje nadają niezwykłego klimatu powieści. Polubiłam się z bohaterami. Nel Durand to zdecydowany człowiek, który wie czego chce od życia. Inteligentne i zadziorne kobiety, bohaterki tej książki, potraktowane w brutalny sposób szykują zemstę. Czuć ich determinację i wolę walki. Na pewno łatwo się one nie poddadzą. Ci wyraziści bohaterowie już na początku przykuwają naszą uwagę. Asertywni, barwni i charakterni - tacy właśnie są. Autor przedstawia również informacje techniczne dotyczące przemysłu chemicznego. Jest to ważne, aby wiadomo było z czym mamy do czynienia. Nie są one jednak przytłaczające i nużące. Bardzo spodobał mi się styl pisania autora. Dojrzały, mądry i niezwykle barwny. Jestem pod dużym wrażeniem.

Akcja historii toczy się dość wartko. W powieści główny wątek dotyczy zawiści i zemsty. Pewne osoby są zdolne zrobić wszystko aby osiągnąć to czego chcą. Wachlarz ich cech jest bardzo pokaźny, znajdziemy tutaj bardzo intrygujące osoby. Kultura Dalekiego Wschodu została przepięknie przybliżona. "Relacja rodzinna " to niepowtarzalna historia, która łączy w sobie to co najlepsze. Walka o władzę, zemsta, chciwość, morderstwa, waleczne kobiety, wyraziści bohaterowie. Ta historia spodoba się większości z nas i każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Przeczytajcie!

 Moja ocena: 8/10

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję autorowi, Panu Wiesławowi Rybskiemu.

 

wtorek, 24 kwietnia 2018

ZMOWA DARIO CORRENTI





Tytuł: Zmowa

Autor: Dario Correnti

Tłumaczenie: Natalia Mętrak - Ruda

Wydawnictwo: Burda Książki

Liczba stron: 450 







Marco Besana jest dziennikarzem śledczym. Niebawem ma przejść na emeryturę a tymczasem pracuje nad niesamowitym tematem. W Bergamo zostają odnalezione zwłoki kobiety. Wyciągnięte wnętrzności, pogryzione ciało, łydka znajdująca się setki metrów dalej a wokół kobiety morderca rozłożył dziesięć szpilek i napełnił jej usta ziemią. Policja podejrzewa, że za makabryczną zbrodnią stoi sekta satanistyczna. Młoda stażystka, odbywająca staż w redakcji niezbyt rozgarnięta Ilaria Piatti trafia na pewien trop. Podejrzewa, że mają do czynienia z naśladowcą seryjnego mordercy z XIX wieku Vincenzo Verzeni znanym jako Vampire Bergamo. Niezdarna stażystka dziennikarstwo śledcze ma we krwi i właśnie trafiła na bardzo dobry trop. Dziewczyna cały czas mierzy się z ogromną traumą z przeszłości. Tymczasem dochodzi do kolejnego morderstwa. Czy Besana i Piatti odkryją kim jest okrutny morderca?

Zabójca jest bezlitosny. Co gorsze bardzo dobrze zna swoje ofiary. Bergamo jest niewielkim miasteczkiem, w którym wszyscy się znają. Kiedy strząsają nim brutalne zabójstwa mieszkańcy zaczynają się niepokoić, a mają czego albo raczej kogo. Morderca starannie dobiera swoje ofiary w nieprzypadkowy sposób. Pała żądzą krwi a zabijanie sprawia mu prawdziwą przyjemność. Pozostawia ślady, które ciężko jest zidentyfikować. Jest przebiegły i niczego się nie boi. Przerażający jest sposób w jaki dokonuje makabrycznych zbrodni. Co nim kieruje? Dlaczego morduje z takim okrucieństwem?








Marco Besana jest bardzo doświadczonym dziennikarzem. W swojej karierze spotkał się z nie jednym takim przypadkiem. Jednak w tej sytuacji nie potrafi dostrzec ważnego elementu, który mógłby rozwiązać tę zagadkę. Równolegle do prowadzonej sprawy zmaga się z osobistymi problemami, brakiem porozumienia z synem i rozstaniem z żoną. Ilaria Piatti wydaje się być irytującą osobą jednak ma głowę na karku, świeży umysł i łato łączy elementy układanki. Jej postawa jest godna podziwu. Oboje są doświadczeni przez los i życie nie było dla nich łatwe ale pomimo tego próbują przerwać falę okrutnych morderstw. Czy im się to uda?

W pewnym momencie myślałam, że jedna podana przez Dario Correnti informacja wystarczy by ułożyć wszystkie elementy układanki. Myślałam, że już wiem kto jest sprawcą serii zwyrodniałych morderstw. I jak zwykle nie miałam racji... Ta powieść jest przerażająca. Okrutne sceny zbrodni mrożą krew w żyłach i wywołują ciarki na plecach. Nie mogłam uwierzyć w to co czytam. Przerażający jest morderca i to co siedzi w jego głowie. Ta książka jest przerażająco dobra.

Mocne rozpoczęcie tej historii brutalnym morderstwem bardzo intryguje i sprawia, że coraz bardziej wciągamy się w tę historię.  Niezwykły, niepokojący klimat grozy to stały element tej powieści. W tej historii nic nie jest pewne. Nie brakuje tu ciągłych zwrotów akcji. Pomysł na fabułę jest bardzo ciekawy. Akcja rozkręca się z każdą kolejną stroną, kiedy odkrywamy coraz więcej intrygujących faktów. Ta historia szokuje i trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Niesamowicie wciąga i trudno się od niej oderwać. Ta książka jest świetna i bardzo emocjonująca. Polecam!

Moja ocena: 10/10 

Bardzo dziękuję Wydawnictwu Burda Książki za możliwość jej przeczytania.



niedziela, 22 kwietnia 2018

NATURALNA KOLEJ RZECZY CHARLOTTE WOOD






Tytuł: Naturalna kolej rzeczy

Autor: Charlotte Wood

Wydawnictwo: Kobiece

Liczba stron: 288








Dziewiętnastoletnia Yolanda Kovacs pewnego dnia budzi się w nieznanym miejscu w towarzystwie innej dziewczyny Verli. Obie nie wiedzą gdzie są, nie pamiętają jak się tam znalazły. Okazuje się, że wraz z ósemką innych dziewcząt znajdują się w tajemniczym australijskim ośrodku. Historie dziewczyn są różne ale łączy je jedno - żadna z nich nie pamięta jak została porwana. Otumanione lekami i osłabione robią wszystko co każą im strażnicy Boncer i Teddy. Mężczyźni golą im głowy, ubierają w niewygodne kombinezony i zmuszają do przenoszenia betonowych bloków. Niedożywione i odwodnione dziewczyny są bite za każde nieposłuszeństwo, trzymane w ciasnych pomieszczeniach a dodatkowo muszą bardzo ciężko pracować. Nie wiedzą w jakim celu są przetrzymywane ani co z nimi dalej będzie. Traktowane są gorzej niż zwierzęta, są poniżane i z czasem zaczynają tracić swoje człowieczeństwo, znajdując się na skraju obłędu. Wszyscy czekają na przyjazd tajemniczego Hardingsa. Czy jego przybycie okaże się wyzwoleniem od psychicznego i fizycznego znęcania czy może okaże się pogorszeniem ich i tak beznadziejnej sytuacji? Sytuacja uwięzionych dziewczyn staje się z każdym dniem coraz gorsza.





Historia poprowadzona jest z punktu widzenia dwóch dziewcząt - Yolandy i Verli. Z ich perspektywy poznajemy brutalną codzienność panującą w miejscu, w którym się znalazły. Ogrodzony drutem kolczastym pod napięciem obóz, jedzenie z torebek, brak środków pierwszej pomocy, toalety i wody - w takich warunkach od teraz muszą żyć. Traktowane w bezlitosny, niemal zwierzęcy sposób. Bestialstwo wobec nich wprawia w zaszokowanie i ogromne współczucie. Byłam bardzo ciekawa co takiego strasznego one zrobiły, że zasłużyły sobie na takie traktowanie w dlaczego znalazły się w tym miejscu.

"Naturalna kolej rzeczy" to jedna wielka niewiadoma. Uwięzienie z niewiadomego powodu - o co w tym chodzi? Nie da się ukryć, że to bardzo tajemnicza,  pełna niejasności historia. Klimat grozy, który towarzyszy nam podczas czytania rośnie w sile aż do niespodziewanego zakończenia, po którym sama nie wiem co myśleć. Pogmatwane z poplątanym chyba najlepiej ją opisuje. A jednak ta książka ma w sobie to "coś". Dałam się porwać i pochłonęłam tę historię w wielkiej niepewności i napięciu. Jest to pełna brutalności i okrucieństwa historia kobiet, które w obliczu pogarszającej się sytuacji muszą działać wspólnie i zrobić wszystko aby przetrwać, korzystając przy tym ze wszystkich dostępnych metod. Strach i niepewność towarzyszą im każdego dnia. Przerażające jest to z czym muszą się zmierzyć. Mogę się jedynie domyślać, że w tym okrutnym ośrodku znalazły się z powodu własnej kobiecości. Łączy je coś co zrobiły w przeszłości.

Powieść Charlotte Wood pozostawia mnie z wieloma pytaniami bez odpowiedzi. Pokazuje do czego są zdolne kobiety, które zrobią wszystko aby przetrwać. Autorka stworzyła bardzo oryginalną i prowokującą historię, którą ciężko jest do końca zrozumieć. Powieść przepełniona jest ogromnym brutalizmem od którego włos się jeży na głowie. Myślę, że poprowadzenie tej historii w taki sposób było zamierzonym zabiegiem, bardzo intrygującym. W tej historii należy samemu odpowiedzieć sobie na pytania rodzące się w naszej głowie.

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.




MÓJ PRZYJACIEL KOT BRITT COLLINS






Tytuł: Mój przyjaciel kot

Autor: Britt Collins

Wydawnictwo: Kobiece

Liczba stron: 335 








Michael King ma czterdzieści siedem lat i żyje na ulicy. Po stracie bliskiej osoby został włóczęgą z problemem alkoholowym i depresją. Większą część swojego życia spędził an upijaniu się i zagłuszaniu złych wspomnień. Pewnego dnia znajduje wychudzoną, przemarzniętą i przestraszoną, ranną kotkę. Swoje ostatnie pieniądze wydaje na karmę. Nie dostaje żadnego odzewu na ogłoszenia o znalezieniu kotki dlatego postanawia się nią zaopiekować. Nazywa kotkę Tabor i szybko odkrywa, że w jej towarzystwie jest szczęśliwszy. Samotny i zagubiony ma teraz kochającą i słodką kotkę na której mu zależy. Aby przeczekać zimę udają się do Kalifornii. Podróżują piechotą, autobusem, samochodem a niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku. Zachowują ciągłą czujność, potrzebują schronienia, zmagają się z dotkliwym zimnem i burzą śnieżną. Są nierozłączni a Michael w pierwszej kolejności myśli o potrzebach tabor. Niestety Michael wie, że Tabor w końcu będzie musiała wrócić do prawdziwego domu.

Ron Buss szuka swojej kotki, po której wszelki ślad zaginął. Matę Hairi znalazł porzuconą z czwórką innych kociaków. Za wszelką cenę próbuje dowiedzieć się co stało się z kotką i boi się, że jej więcej nie zobaczy. Dodatkowo Creto, brat Maty jest smuty, przygnębiony i tęskni za siostrą. Ron nie ma pojęcia, że kotka wyruszyła w daleką podróż i oskarża sąsiada o porwanie jej. Czy kotka wróci do domu?



Michael i Tabor nie odnaleźli siebie nawzajem przez przypadek. Kotka powoli wyciąga mężczyznę s depresji i przywraca mu radość życia. Zamiast przeznaczać pieniądze na alkohol kupuje karmę. Kotka jest jego towarzyszką w trudnych chwilach. Rozbawia go, wzrusza, choć staje się i powodem jego wielu zmartwień. Odkąd kotka z nim jest jego życie całkowicie się zmienia. Tabor dodaje mu otuchy i wyzwala w nim wielkie pokłady dobroci.

Chyba nie ma osoby, która nie kochałaby zwierząt. Zwierzaki potrafią zmiękczyć nawet największego twardziela. Największym fenomenem internetu w ostatnim czasie stały się koty. Potrafią nas zadziwić i zachwycić. Są bardzo niezależne, robią coś bo tak chcą i tyle. Sama mam trzy koty i nie potrafię wyobrazić sobie bez nich życia. Koty to fenomen internetu więc opowieść o kocie musi okazać się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. I z powieścią Britt Collins tak właśnie było. Historia ukazana w "Mój przyjaciel kot" jest ogromnie rozczulająca i chwyta za serce. Pełna ciepła, dostarczająca wzruszeń, w której najlepszym scenariuszem jest prawdziwe życie.

"Mój przyjaciel kot" to niezwykła powieść o ogromnej sile przyjaźni samotnego człowieka i zagubionej kotki. Wspólne przebywanie pomaga im na wielu płaszczyznach. Michael ogromnie się zmienia, znajduje sens w swoim życiu i już nie czuje się tak bardzo samotny. Wytwarza się pomiędzy nimi bezcenna więź. Ich historia jest pełna ciepła. Pogodna i sympatyczna wciąga nas od pierwszych stron. Potrafi wzruszyć le i rozbawić. Idealna pozycja dla wszystkich miłośników kotów. Polecam!

Moja ocena: 9/10 

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.
 

czwartek, 19 kwietnia 2018

ŻYWIOŁY LUKRECJI LAURA ADORI

 




 Tytuł: Żywioły Lukrecji

Autor: Laura Adori

Wydawnictwo: Lira

Liczba stron: 320








Lukrecja jest przebojową czterdziestolatką, która odważyła się na radykalne zmiany w swoim życiu. Już w poprzednich częściach udowodniła, że przyjmie wszystko co oferuje jej los. Niebawem czeka ją jeszcze jedna radykalna zmiana. Lukrecja spodziewa się bowiem narodzin swojego pierwszego dziecka. Kobieta stała się uznaną ekspertką kulinarną, dzięki prowadzeniu bloga, gdzie każdy przepis wypływa z jej codziennych doświadczeń. Prosto z serca. Wzmożona huśtawka emocjonalna towarzyszy jej od początku ciąży a dodatkowo jej partner Konstanty, zmienił się całkowicie odkąd dowiedział się o ciąży. Lukrecja czuje, że mężczyzna coś przed nią ukrywa i mocno ją to niepokoi. Na szczęście jest obok niej Claudynka, która potrafi przywrócić ją do pionu. Lukrecja wierzy również w przychylność kosmosu i wyroczni, której cennych wskazówek zawsze słucha. Jaką tajemnicę skrywa Konstanty? Jak w obliczu nowej sytuacji poradzi sobie Lukrecja?

Lukrecja to wulkan nie kobieta. Energiczna, pewna siebie i przebojowa dojrzewa w obliczu przyszłego macierzyństwa. Pasja kulinarna pomaga jej przezwyciężać wszelkie trudności i śmiało kroczyć do przodu. W sferze zawodowej odnosi spore sukcesy jednak nie wszystko idzie tak jak sobie zaplanowała w jej związku z Konstantym. Jest jednak pełna wiary w to, że wszystko pójdzie zgodnie z przepowiadanymi wróżbami i stworzy szczęśliwą rodzinę. Czy Lukrecja znalazła miłość swojego życia? Ważną częścią książki są najbliższe Lukrecji osoby. Jej spontaniczna matka planuje ślub jak z bajki, przyjaciółka Wera przechodzi kryzys w związku a Claudynka zawsze służy wsparciem i jest obecna wtedy, gdy Lukrecja najbardziej jej potrzebuje. Sympatycznej Lukrecji i jej przyjaciółek nie da się nie lubić.



W "Żywiołach Lukrecji" ponownie spotykamy się z przesympatycznymi i optymistycznie nastawionymi do życia bohaterami. Uwielbiam styl pisania Laury Adori. Jej powieści przepełnione są ogromną energią i nieziemskim poczuciem humoru. Bohaterowie są bardzo realni, zmagają się z przyziemnymi problemami. W tej części wyczuwa się jednak większą koncentrację, oczekiwania i tajemniczość. Nie ma tutaj miejsca na nudę, ponieważ Lukrecja zawsze coś wymyśli. Ta część jest jeszcze bardziej naszpikowana emocjami. Przed Lukrecją stoi przecież najważniejsze zadanie w jej życiu. Godna podziwu jest przyjaźń i wsparcie trzech przyjaciółek, które są dla siebie jak siostry. W historii o Lukrecji na pierwszy rzut oka wysuwa się właśnie wielka moc zdeterminowanych kobiet dla których nie ma rzeczy niemożliwych.

"Żywioły Lukrecji" to powieść przepełniona świeżością i optymizmem. Uśmiech nie schodził mi z twarzy podczas czytania choć zdarzały się sceny ogromnie wzruszające. Historia Lukrecji na pewno zauroczy każdego. Książki Laury Adori pobudzają apetyt a każda strona przepełniona jest bogactwem smaków i zapachów. Uwielbiam historię zwariowanej Lukrecji. Gorąco polecam!

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Lira. 


wtorek, 17 kwietnia 2018

PREZENT LOUISE JENSEN





Tytuł: Prezent

Autor: Louise Jensen

Tłumaczenie: Ewa Kleszcz

Wydawnictwo: Burda Książki

Liczba stron: 400 







Trzydziestoletnia Jenna sześć miesięcy temu otrzymała szansę na drugie życie. Po przebytej chorobie i ciągłym osłabieniu okazało się, że kobieta ma wirusowe zapalenie mięśnia sercowego i tylko przeszczep mógł ją wtedy uratować. Od tej pory Jenna nie jest sobą, jest oderwana od rzeczywistości. Zadręcza ją myśl kim był dawca. Udaje jej się spotkać z rodziną dawczyni, od której otrzymała tak wiele. Oprócz narządu Callie przekazała jej w prezencie coś jeszcze. Strach, panika i nawracające wspomnienia nie pozwalają Jennie normalnie funkcjonować. Ma wrażenie jakby Callie wciąż była w głębi niej i usilnie próbowała jej coś przekazać. Jenna pragnie odkryć co stało się w dniu wypadku jej młodej dawczyni i dlaczego znalazła się sama tyle kilometrów od domu.

Choroba zabrał już Jennie tak wiele. Szansę na założenie pełnej, szczęśliwej rodziny, dawną sprawność a teraz, po przeszczepie, towarzyszy jej ogromny lęk, brak kontroli nad tym co dzieje się wokół niej, nawiedzają ją niepokojące wizje i sny. Kobieta jest przekonana, że wraz z sercem otrzymała wspomnienia i emocje dawczyni. Transplantacja wspomnień i serca inaczej zwana pamięcią komórkową. Czy to możliwe aby transplantacja narządu dokonała zmian w psychice Jenny?

Transplantacja narządów to bardzo interesujący temat, gdy dotyczy serca, tak ważnego narządu staje się jeszcze bardziej intrygująca. Dawcy narządów dają swoim biorcom nowe życie. Wspaniałe zjawisko dla tych, którzy otrzymują od losu drugą szansę, mniej przyjemne dla rodzin opłakujących zmarłą osobę. Pojawia się coraz więcej doniesień od osób, które twierdzą, że wraz z nowym narządem odziedziczyli jakąś część swoich dawców. Zmieniają się osobowość i zachowanie, upodobania ale czy w realnym wymiarze jest to możliwe? Pozostawia to wiele do myślenia i staje się ciekawym tematem refleksji.

Uwielbiam thrillery psychologiczne! Louise Jensen stworzyła bardzo intrygującą fabułę, trzeba to przyznać. "Prezent" okazał się absolutną petardą. Autorka z każdą stroną coraz bardziej podsyca naszą ciekawość. Porusza bardzo ciekawy temat pamięci komórkowej. Akcja toczy się szybko i od samego początku trzyma nas w napięciu. Ten specyficzny klimat wciągnął mnie tak, że całą historię pochłonęłam w rekordowym tempie. Nie brakuje momentów w których ciężko oderwać się od książki i odłożyć ją na bok. Ostatnie rozdziały to bomba, tyle się tam dzieje a finał historii jest zupełnie nieoczekiwany. Coraz bardziej lubię twórczość Louise Jensen a do kolekcji brakuje mi tylko "Siostry".

"Prezent" to mroczny, intrygujący thriller z bardzo interesującą fabułą i szybką akcją. Emocje są mistrzowsko dawkowane a tajemnice stopniowo odkrywane. W tej historii trzeba mieć się na baczności. Ja jestem zachwycona. Polecam!

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Burda Książki.



 
 

niedziela, 15 kwietnia 2018

ZNAJDŹ MNIE J. S. MONROE





Tytuł: Znajdź mnie

Autor: J.S. Monroe

Tłumaczenie: Agnieszka Walulik

Wydawnictwo: W.A.B

Liczba stron: 448 







Jarlath Costello od pięciu lat umiera z tęsknoty i nie może pogodzić się ze śmiercią swojej dziewczyny. Rosa rzuciła się z molo wprost do morza i do dziś nie odnaleziono jej ciała. Jar i Rosa byli dla siebie najważniejsi. Jar nie potrafi zaakceptować i nie wierzy w to, że Rosa popełniła samobójstwo. Często widzi ją na ulicy, w metrze co jego terapeutka Kirsten uważa za omamy i halucynacje. Ciotka Rosy, Amy przekazuje mu dysk z zakodowanym plikiem o nazwie "Dziennik Rosy". Jego sytuację pogarsza aresztowanie pod zarzutem naruszenia ustawy o przestępstwie na tle seksualnym i ustawy o pornografii. Dziennik zmienia wszystko, kiedy na jaw zaczną wychodzić coraz to nowe fakty. Nikt jednak nie wierzy słowom chłopaka. Czy Rosa uwikłała się w coś z czego nie może się wyplątać? Czy dziewczyna naprawdę popełniła samobójstwo?

Jar nigdy nie uwierzy w samobójczą śmierć swojej dziewczyny. To do niej zupełnie nie podobne. Choć minęło już pięć lat, chłopak wciąż wierzy, że Rosa żyje. Jak się szybko okazuje nie tylko Jar pragnie odnaleźć dziewczynę. Jej dziennik rzuci nowe światło na jej życie. Historia tej dwójki potrafi w najmniej spodziewanym momencie obrócić się o sto osiemdziesiąt stopni. Czy Jar cierpi na paranoję?


Książka rozpoczyna się dość niepozornie. Poznajemy chłopaka pogrążonego w żałobie, odczuwającego wielką stratę, który ma bardzo mieszane uczucia. Tylko on wierzy, że jego ukochana żyje i próbuje to udowodnić. Poznajemy Rosę, jej problemy, uczucia dzięki dziennikowi. I kiedy mamy już zarysowaną całą sytuację następuje BUM! I nic już nie jest takie proste jak było wcześniej.

Niezwykły, niepokojący klimat to stały element tej powieści. Nie spodziewałam się za to mętliku jaki wprowadziła autor. W pewnym momencie sama dałam się zmanipulować i w końcu sama nie wiedziałam w co wierzyć. Nie wiedziałam kogo podejrzewać i wszędzie wietrzyłam spiski i intrygi. Próbowałam połączyć elementy dziennika Rosy co wcale nie było takie łatwe. Nie przewidziałam jednak jak rozwinie się ta historia i dałam mocno się zaskoczyć.

"Znajdź mnie" to thriller, w którym nic nie jest pewne. Potrafi zaszokować i przyprawić o gęsią skórkę. Emocje bohaterów udzielają się także czytelnikom. Pragniemy za wszelką cenę pomóc Jarowi w rozwiązaniu zagadki, w czym nie pomagają rzucane co chwilę nowe elementy układanki. Historia trzyma w napięciu i wciąga już od pierwszych stron. Nie brakuje tu ciągłych zwrotów akcji i nieprzewidywalności. Nic nie jest tutaj oczywiste. Dużo się dzieje i trudno połapać się co jest prawdą a co fikcją. Rewelacja! Polecam serdecznie!

Moja ocena: 9/10

Bardzo dziękuję Wydawnictwu W.A.B za możliwość przeczytania tej książki.

 

sobota, 14 kwietnia 2018

PRAWDZIWA HISTORIA MIŁOŚCI ALAIN DE BOTTON





Tytuł: Prawdziwa historia miłości

Autor: Alain de Botton

Tłumaczenie: Magdalena Sommer

Wydawnictwo: W.A.B

Liczba stron: 320 







"Małżeństwo nie zaczyna się od oświadczyn ani nawet od pierwszego spotkania. Zaczyna się znacznie wcześniej, gdy rodzi się idea miłości, a konkretniej marzenie o spotkaniu drugiej połowy."

Rabih ma trzydzieści jeden lat, mieszka w Edynburgu, pracuje w szkockiej pracowni planowania miejskiego. Kirsten poznał właśnie w pracy. Oboje mają za sobą skomplikowany okres dojrzewania. Odkrywają przed sobą coraz więcej, znikają tajemniczość i skrępowanie a na ich miejsce pojawia się coraz silniejsze uczucie. Rabih oświadcza się i wkrótce biorą ślub. Nie jest to jednak zakończenie historii ich miłości. Ich nowymi nauczycielami wkrótce zostaną dzieci. Szybko pojawią się frustracje, rozczarowania, konflikty. Nie będą potrafili się porozumieć ale ich miłość będzie dla nich najważniejsza.

"Historie miłości rozpoczynają się nie wtedy, gdy obawiamy się, że ktoś może nie chcieć zobaczyć nas po raz drugi, lecz gdy postanawia, że chętnie będzie nas oglądać przez cały czas, nie wtedy, gdy ma możliwość wycofania się, lecz gdy wypowiada solenną przysięgę, przyrzekając trzymać nas w niewoli i oddać się nam w niewolę do końca życia."

Zauroczenie, początek związku, zakochanie, pierwszy pocałunek, oświadczyny, ślub, wspólne mieszkanie, dzieci. Naszym bohaterom towarzyszymy od samego początku nawiązania się ich relacji. Widzimy ich dobre i złe chwile a dzięki refleksom autora postrzegamy to co się dzieje w nieco inny sposób. Miłość nie jest wyrażana jedynie określeniem "Kocham Cię". Miłość to wybaczanie błędów, szacunek, wyrozumiałość, bezustanne wsparcie. Każdy z nas ma inną definicję. Niestety nie da się ukryć, że w każdym związku przychodzą czasem trudne chwile. Często zachowujemy się egoistycznie, myślimy tylko o sobie, o wszystkie nieszczęścia obwiniamy drugą osobę. Rodzą się konflikty, ponieważ nie potrafimy mówić wprost o naszych potrzebach. Stawiamy same wymagania ale sami nie chcemy dać niczego od siebie. Czasem trzeba zacisnąć zęby, odpuścić i pójść na kompromis. Związki nie muszą być perfekcyjne, ważne jest jednak aby bycie z kimś nie stało się dla nas utrapieniem, kiedy unieszczęśliwiamy siebie i tą drugą osobę.

Jak pokochać całym sercem? Jak sprawić by kochana osoba poczuła się wyjątkowa? "Prawdziwa historia miłości" to swoista szkoła uczuć, szkoła miłości. Autor porusza w tej historii wszystko co dotyczy związku dwojga ludzi. Powieść ta skłania do głębokich przemyśleń i refleksji. Wzloty i upadki to stały element związku. Błahe kryzysy przeradzają się w karczemne awantury i trzeba nie mało odwagi by jako pierwszy wyciągnąć rękę na zgodę. Z każdej beznadziejnej sytuacji jest jednak wyjście, trzeb umieć słuchać i nie raz uzbroić się w cierpliwość. "Prawdziwa historia miłości" jest kopalnią złotych myśli. Z tą powieścią powinien zapoznać się każdy, nie tylko Ci, którzy znaleźli już swoją drugą połówkę. Polecam!

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu W.A.B

 

czwartek, 12 kwietnia 2018

HOTEL VARSOVIE BUNT CHIMERY SYLWIA ZIENTEK






Tytuł: Hotel Varsovie. Bunt chimery

Autor: Sylwia Zientek

Wydawnictwo: W.A.B

Liczba stron: 656 








W 1889 roku Regina Żmijewska wraca z Paryża wraz z przyjaciółką Wandą Mednis oraz córką Walerią. Konstanty, najstarszy syn, wreszcie się ustatkował i poślubił Klarę, z którą ma dzieci. Eleonora wyszła po raz drugi za mąż za Ignacego Darskiego. Na dobre odcięła się od prowadzenia hotelu i swój czas poświęca synkowi Tadeuszowi. Waleria jest bardzo wrażliwa i wciąż pakuje się w kłopoty a w mieście pojawia się kobieta posiadająca listy o szokującej tajemnicy skrywanej przez Reginę, które mogą ją skompromitować. Agnieszka jest aktorką o zszarganej reputacji. Nie posiada środków do życia i po pomoc udaje się do starszej siostry Eleonory.

1801 - 1813 rok - właśnie wtedy poznajemy Ludwika Żmijewskiego, syna generała Sokołowa, który go nie uznał. Został usynowiony przez Józefa Żmijewskiego. Mężczyzna pała wielkim uczuciem do Telimeny, z którą został rozdzielony w dzieciństwie. Siostra Ludwika prosi go o odnalezienie syna, który przepadł bez śladu. Właścicielami hotelu Varsovie są Maurycy i Adelajda Szpakowscy zmagający się z poważnymi małżeńskimi problemami.

2016 rok - Dana Spakowski to kobieta zamieszana w szwindel z odzyskaniem praw do warszawskiej nieruchomości. Znalazła się w sytuacji, z której nie ma wyjścia.





Tło historyczne stanowi większą część powieści. Przełom XIX/XX wieku łączy się z czasami napoleońskimi i powstaniem listopadowym a także czasami współczesnymi. W powieści mamy idealnie przytoczone czym żyli mieszkańcy tamtych czasów. Wielkie postacie historyczne takie jak książę Józef Poniatowski, Napoleon Bonaparte, Fryderyk Chopin żyją i działają w czasach, w których rozgrywają się poszczególne wątki. Ekscytacja dziełami wielkich twórców m.in. Bolesława Prusa udziela się naszym bohaterom. Akcja podobnie jak w pierwszej części toczy się w wiernie oddanej Warszawie.

Powieści Sylwii Zientek z serii "Hotel Varsovie" to prawdziwe mistrzostwo. Bohaterowie radzą sobie z nowymi problemami - uzależnienie od morfiny, skomplikowane relacje miłosne, sekrety i tajemnice, romanse to jedynie niewielka ich część. Dałam się kolejny raz oczarować i zatracić w czytaniu. Książki są dość potężne objętościowo mimo tego czyta się je bardzo szybko. Zawikłane losy warszawskich rodzin wciągają nas od pierwszych stron. Wielopokoleniowa saga rodzinna w połączeniu z historią to bardzo intrygująca mieszanka. Postaci bohaterów są niezwykle barwne a przy tym bardzo wiarygodne. Intryga została świetnie przeprowadzona i z wielkim zaciekawieniem śledzimy ich losy. Autorka oczarowała mnie ogromnym wkładem pracy w tworzeniu tej historii, swoją drobiazgowością i skrupulatnością. Jestem pod ogromnym wrażeniem.

"Hotel Varsovie. Bunt Chimery" to podróż po warszawie na przestrzeni wieków napisana z wielkim rozmachem. Najlepsza saga rodzinna jaką kiedykolwiek czytałam. Polecam!

Moja ocena: 9/10

Dziękuję Wydawnictwu W.A.B za możliwość jej przeczytania. 


 

środa, 11 kwietnia 2018

HOTEL VARSOVIE KLĄTWA LUTNISTY SYLWIA ZIENTEK

 




Tytuł: Hotel Varsovie. Klątwa lutnisty

Autor: Sylwia Zientek

Wydawnictwo: W.A.B

Liczba stron: 656








1870 rok - Eleonora Żmijewska działa w Towarzystwie Dobroczynności. Jest jedynym dzieckiem mogącym zapewnić kontynuację prowadzenia hotelu należącego do rodziny. Najmłodsza Waleria jest jeszcze niemowlęciem, Emilia przebywa na wsi, Agnieszka debiutując na scenie i wychodząc za mąż wbrew woli rodziców wywołała skandal a najstarszy Konstanty został wydziedziczony. Powrót marnotrawnego syna przypada w momencie gdy ojciec rodziny Jeremi Żmijewski postanawia odebrać sobie życie. Wiadomość o samobójstwie burzy ułożone życie rodziny, która od tej pory musi poradzić sobie z ogromnymi długami i bankructwem hotelu.

1607 rok - ogromny pożar trawi Starą Warszawę. Lutnista kapeli królewskiej Laurenty Żmij ucieka wraz z żoną Anną i dziećmi. Anna będąca w ciąży rodzi martwe dziecko i walczy o życie i choć udaje się ją uratować, jej chęci do życia znikają. Nad rodziną lutnisty krąży klątwa, która pozbawia ich tego co najważniejsze. 

2016 rok - Dana ma polskie korzenie, jest córką Michała Szpakowskiego i jego spadkobierczynią. Działka na której przed wojną mieścił się hotel zniszczony w powstaniu jest warta fortunę. Jej sprawą zajmuje się radca prawny Janek.

1616 rok Kalina Melcerówna jedzie do Laurenta po śmierci jego żony Anny, swej siostry. Dziewczyna na polecenie matki ma zostać nową panią Żmij. 1875 rok Eleonora wychodzi za mąż za Teodora a jej matka wyjeżdża za granicę. Jak potoczą się losy jej małżeństwa? Czy Kalina dopnie swego? Na czym polega klątwa ciążąca na rodzinie lutnisty?





II połowa XIX wieku przeplata się z I połową XVII wieku oraz czasami współczesnymi. Dawna Warszawa, szykowne stroje, piękne obrazy oczarowały mnie już na początku tej historii. Wielopokoleniowa saga obejmuje losy rodziny lutnisty, warszawskich hotelarzy, ówczesnych spadkobierców. Poznajemy ich skrywane tajemnice i sekrety, namiętności, lęki i obawy. Poznajemy również historię Warszawy na przestrzeni wieków. Szczegółowość autorki w opisywaniu poszczególnych scen to ogromny atut tej historii. Z wielką drobiazgowością przytoczyła opisy barwnych strojów, uliczek, dawnych zwyczajów, codziennego życia mieszkańców. Piękny język jakim posługuje się autorka sprawia, że z wielką przyjemnością śledzimy losy bohaterów. Książka jest idealnie dopracowana.

Nienawiść, miłość, pożądanie, wielkie pragnienia i problemy, z którymi muszą poradzić sobie bohaterowie. Czasy w jakich toczy się akcja powieści na pewno nie były łatwe. Autorka odkrywa przed nami karty historii a robi to w tak niezwykły sposób, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Z upływem czasu możemy łatwo znaleźć elementy łączące historie poszczególnych bohaterów w całość. Nowe tajemnice są powoli odkrywane i stają się coraz bardziej intrygujące. Umiejętnie poprowadzona akcja, intrygująca fabuła i wyraziści bohaterowie to niewątpliwe atuty tej historii. 

"Hotel Varsovie. Klątwa lutnisty" to oryginalna, mądra i niezwykle barwna opowieść. Zapraszam Was w piękną podróż po uliczkach Starej Warszawy z towarzyszącą melodią lutni. Zatrzymajcie się na dłużej w Hotelu Varsovie. Polecam!

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.




 

niedziela, 8 kwietnia 2018

DWA ZWYKŁE SŁOWA ASHLEY RHODES - COURTER





Tytuł: Dwa zwykłe słowa

Autor: Ashley Rhodes - Courter

Tłumaczenie: Martyna Plisenko

Wydawnictwo: Replika

Liczba stron: 312 







Lorraine urodziła Ashley w wieku siedemnastu lat. Kłopoty zaczęły się kiedy wprowadził się do nich jej nowy chłopak Dusty. Ashley to bystra dziewczynka, bardzo mądra i samodzielna jak na swój wiek. Niedługo później na świecie pojawia się jej braciszek Luke. Jej dziecięcy świat burzy się kiedy matka i Dusty zostają aresztowani a ona wraz z bratem trafia do domu dziecka. Nikt nie tłumaczy jej co się dzieje. Dziewczynka naiwnie ufa, że Lorraine po nią wróci. Trafia z jednej rodziny zastępczej do drugiej - O'Connor, Ortiz, Schott, Potts a nawet dziadkowie i wiele więcej. W żadnym z tych miejsc nie zagrzeje miejsca na dłużej, w każdej chwili może pojawić się pracownik socjalny, który zabierze ją gdzie indziej. Jedną rodzinę zapamięta na zawsze - Moss. Jedzenie ostrego sosu, bieganie i kucanie za karę, podtapianie to tylko niektóre stosowane przez nich "metody wychowawcze". Ashley musi radzić sobie z własnymi demonami. Czy wreszcie znajdzie spokojny i bezpieczny dom?

"Dwa zwykłe słowa'' to wstrząsający pamiętnik autorki, która w ciągu dziewięciu lat znalazła się w czternastu domach zastępczych. Opowiada ona o ciężkiej sytuacji dzieci, które zostają objęte opieką zastępczą. Kwestie prawne są bardzo zaniedbane, w rodzinach zastępczych przebywa za dużo dzieci na raz w bardzo kiepskich warunkach. Nikt nie dba o przepisy a rodzice zastępczy traktują dzieci z olbrzymią okrutnością, której zdaje się nikt nie dostrzegać. Nikt nie wierzy słowom dzieci już i tak pokrzywdzonych przez los, które teraz muszą zmagać się z traumatycznymi wydarzeniami. Adopcja nie zawsze kończy się szczęśliwie i większość dzieci trafia z powrotem do domu dziecka.Dzieci bumerangi, które zawsze kończą w tym samym miejscu. Ale Ashley nie da się zniszczyć i będzie walczyć pomimo wszystkich przeciwności losu.





Ashley przeszła w życiu piekło, podziwiam ją zatem za wiele odwagi w spisaniu wszystkiego przez co przeszła. Opisany system opieki zastępczej jest straszny. Nie potrafię zrozumieć jak można dręczyć bezbronne dzieci. Nie rozumiem jaki jest sens zakładania domów zastępczych tylko po to aby znęcać się nad dziećmi. Jak w ogóle może to sprawiać komuś przyjemność.W głowie mi się nie mieści co muszą przechodzić te dzieci. Dzieci pozbawione miłości rodzicielskiej traktowane są gorzej niż zwierzęta - szok! Gdzie są ludzie, którzy mają je chronić? Jak można być taką matką?

"Dwa zwykłe słowa" to mocna i wstrząsająca historia. Przepełniona jest bólem i niesprawiedliwością. Historia Ashley jest bardzo emocjonująca, nie raz się popłakałam a w środku aż mną targało. Długo będę ją przeżywać. Uważam, że kiedy dziecko zwierza nam się z czegoś jest mocno zaniepokojone należy mieć oczy szeroko otwarte. Nie można tego zlekceważyć. Ta historia mocno mnie zszokowała. Jest ogromnie przejmująca i nie można przejść obok niej obojętnie. Dwa zwykłe słowa, które okazują się elementem zmieniającym całe życie. Jakie to słowa? Przekonajcie się sami. Gorąco polecam!

Moja ocena: 10/10

Bardzo dziękuję Wydawnictwu Replika za możliwość przeczytania tej niezwykłej książki. 

 

sobota, 7 kwietnia 2018

KLINCZ MARTIN HOLMEN






Tytuł: Klincz

Autor: Martin Holmen

Wydawnictwo: Editio

Liczba stron:  352








Harry Kvist jest byłym bokserem, który ma za sobą wiele sukcesów. Obecnie zajmuje się ściąganiem długów. Butelka w dłoni to jego nieodłączny atrybut a świat dziwek, alfonsów i złodziei nie jest mu obcy. Pewnego dnia dostaje zlecenie ściągnięcia długu od Zetterberga. Niedługo po tym zabiera go policja. Zostaje aresztowany pod zarzutem zamordowania tego mężczyzny. Kvist słynie z użycia siły podczas załatwiania swoich porachunków ale jeszcze nigdy nikogo nie zabił. Mężczyzna nie zamierza brać winy na siebie. Jest tylko jedna osoba, która będzie mogła potwierdzić jego alibi - krzywonoga dziwka Sonja. Harry chcąc odnaleźć kobietę i oczyścić się z zarzutów wpakuje się w grubszą sprawę, w której stawką będzie jego życie.

Harry Kvist to typ spod ciemnej gwiazdy. W jego bokserskiej karierze przegrane można policzyć na palcach jednej ręki. Jego monotonny rytm dnia zaburza poważne oskarżenie jakie na niego spada. Wydaje się idealną osobą, która powinna ponieść karę i nadaje się na sprawcę morderstwa jednak decyduje się udowodnić swoją niewinność. Harry  prawdziwą walkę o najwyższą stawkę dopiero ma przed sobą.



Akcja powieści przenosi nas do Sztokholmu lat 30 ubiegłego wieku. Muszę przyznać, że okazało się to bardzo interesującym zabiegiem. Czasy ogromnej biedy i nędzy sprawiają, że ludzie chwytają się każdego zajęcia. Nadaje to niesamowitego klimatu powieści. Nastrój tajemniczości i grozy dominuje w znacznej części powieści. Łatwo sobie wyobrazić jak mogły wyglądać przedstawione w powieści wydarzenia. "Klincz" należy do gatunku kryminałów noir - czarnych kryminałów, kojarzących się z gangsterami, sensacją, brutalnością. Sądzę, że powieść idealnie pasuje do tego gatunku choć zabrakło mi sensacji i intrygującej akcji kryminalnej. Spelunki i rezydencje bogaczy są, mroczny klimat jest, twardy, zgorzkniały i bezwzględny bohater także a jednak czegoś mi tutaj zabrakło.

Szarość, nędza i osoby z marginesu społecznego a wśród nich Harry. Powieść jest bardzo realistyczna i mroczna. Zabrakło mi w niej większego dynamizmu. Akcja toczy się powoli, nie ma żadnych szybszych jej zwrotów. Monotonia przez którą momentami bardzo się nudziłam. Jest jednak w niej coś takiego, że chce się ją czytać do samego końca. Powieść napisana jest prostym językiem. Uważam, że historia byłaby bardziej interesująca bez części nieco przydługich opisów. Podoba mi się kreacja bohatera, to ogromny atut tej powieści.

Jeżeli lubicie kryminały typu noir to "Klincz" jest lekturą właśnie dla Was.

Moja ocena: 8/10

Dziękuję Wydawnictwu Editio za możliwość jej przeczytania.

 

środa, 4 kwietnia 2018

PAN O LAUREN BLAKELY






Tytuł: Pan O

Autor: Lauren Blakely

Wydawnictwo: Editio

Liczba stron: 320 








Nick Hammer połączył swoją pasję z pracą i tak stał się sławnym twórcą kreskówki o "Przygodach Pana Orgazma". Zadaniem Pana O jest dawanie przyjemności kobietom tak by krzyczały z ekstazy. Ognistowłosa Harper jest siostrą jego najlepszego przyjaciela Spencera. Uwielbiają się przekomarzać a Nick ma o niej wybujałe fantazje. Harper ma jednak wielki problem - w towarzystwie osób, które jej się podobają nie potrafi wypowiedzieć sensownych zdań i kompletnie odbiera jej mowę. Prosi Nicka by nauczył ją jak zachowywać się na randkach a on zamierza wywiązać się z tego zadania jak najlepiej. 99.99% jego myśli zajmują te o seksie a 0.01% o Harper - a może odwrotnie. Wyobraźnia Nicka szaleje i nie da się ukryć, że młoda iluzjonistka korzystając ze swoich sztuczek całkowicie go opętała. Co wyniknie z ich nietypowego układu?

Nick Hammer ma wiele wspólnego ze swoim kreskówkowym bohaterem, oboje uwielbiają sprawiać kobietom przyjemność. Harper powinna być dla niego niedostępna, w końcu jest siostrą jego najlepszego przyjaciela. Jednak czy jest sens walczyć z tym czego oboje pragną? Oboje aż płoną z napięcia a wspólne lekcje zdecydowanie nie pomagają im trzymać się od siebie z daleka. Miłosne sztuczki Harper, dzięki którym ma zdobyć serce wymarzonego mężczyzny działają chyba nie na tę osobę co trzeba.




Nie da się ukryć, że nasi bohaterowie wzajemnie się pożądają. Napięcie pomiędzy nimi jest wyczuwalne już od pierwszych stron dzięki bogatej wyobraźni Nicka. On rysuje komiksy o Panu Orgaźmie ona jest iluzjonistką. To było do przewidzenia, że zapragną wcielić w życie swoje sztuczki. Ich seksualna relacja zmierza jednak w kierunku, którego lekko się obawiają. Jeden tydzień, kiedy Spencer wyjeżdża, pozwala im bez skrępowania wcielić w życie swoje fantazje. Nieskomplikowana relacja zaczyna się komplikować a oni muszą zastanowić się czy chcą zakończyć swoje lekcje i czy będą w stanie to zrobić.

"Pan O" pomimo tego, że jest drugą częścią cyklu, nie wymaga znajomości treści "Pana Wyposażonego", którego niestety nie miałam okazji jeszcze przeczytać. Uwielbiam powieści w których występuje wątek młodszej siostry i najlepszego przyjaciela jej brata. Zakazany owoc smakuje najlepiej i dostałam wszystko czego oczekiwałam po tej książce. Historię poznajemy z punktu widzenia Nicka, który myśli tylko o jednym. Jest to niewątpliwym atutem tej historii. Przyjemny romans bez zobowiązań przeradza się w głębszą relację, którą śledzimy na każdym etapie z zapartym tchem. Zabawna i zmysłowa historia wciąga już od pierwszych stron.

"Pan O" to idealna lektura dla wszystkich miłośników płomiennych romansów. Autorka ciekawie wykreowała bohaterów, poprowadziła akcję tak, że śledzimy ją z wypiekami na twarzy. Nie zwalnia ona ani na moment i nie wymaga większego zaangażowania co sprawia, że książkę czyta się lekko i przyjemnie. Zwykłe pożądanie za sprawą sztuczek zdolnej iluzjonistki przeradza się w coś o wiele więcej. Gorąco polecam!

Moja ocena: 9/10

Dziękuję Wydawnictwu Editio za możliwość zrecenzowania tej książki.