niedziela, 15 kwietnia 2018

ZNAJDŹ MNIE J. S. MONROE





Tytuł: Znajdź mnie

Autor: J.S. Monroe

Tłumaczenie: Agnieszka Walulik

Wydawnictwo: W.A.B

Liczba stron: 448 







Jarlath Costello od pięciu lat umiera z tęsknoty i nie może pogodzić się ze śmiercią swojej dziewczyny. Rosa rzuciła się z molo wprost do morza i do dziś nie odnaleziono jej ciała. Jar i Rosa byli dla siebie najważniejsi. Jar nie potrafi zaakceptować i nie wierzy w to, że Rosa popełniła samobójstwo. Często widzi ją na ulicy, w metrze co jego terapeutka Kirsten uważa za omamy i halucynacje. Ciotka Rosy, Amy przekazuje mu dysk z zakodowanym plikiem o nazwie "Dziennik Rosy". Jego sytuację pogarsza aresztowanie pod zarzutem naruszenia ustawy o przestępstwie na tle seksualnym i ustawy o pornografii. Dziennik zmienia wszystko, kiedy na jaw zaczną wychodzić coraz to nowe fakty. Nikt jednak nie wierzy słowom chłopaka. Czy Rosa uwikłała się w coś z czego nie może się wyplątać? Czy dziewczyna naprawdę popełniła samobójstwo?

Jar nigdy nie uwierzy w samobójczą śmierć swojej dziewczyny. To do niej zupełnie nie podobne. Choć minęło już pięć lat, chłopak wciąż wierzy, że Rosa żyje. Jak się szybko okazuje nie tylko Jar pragnie odnaleźć dziewczynę. Jej dziennik rzuci nowe światło na jej życie. Historia tej dwójki potrafi w najmniej spodziewanym momencie obrócić się o sto osiemdziesiąt stopni. Czy Jar cierpi na paranoję?


Książka rozpoczyna się dość niepozornie. Poznajemy chłopaka pogrążonego w żałobie, odczuwającego wielką stratę, który ma bardzo mieszane uczucia. Tylko on wierzy, że jego ukochana żyje i próbuje to udowodnić. Poznajemy Rosę, jej problemy, uczucia dzięki dziennikowi. I kiedy mamy już zarysowaną całą sytuację następuje BUM! I nic już nie jest takie proste jak było wcześniej.

Niezwykły, niepokojący klimat to stały element tej powieści. Nie spodziewałam się za to mętliku jaki wprowadziła autor. W pewnym momencie sama dałam się zmanipulować i w końcu sama nie wiedziałam w co wierzyć. Nie wiedziałam kogo podejrzewać i wszędzie wietrzyłam spiski i intrygi. Próbowałam połączyć elementy dziennika Rosy co wcale nie było takie łatwe. Nie przewidziałam jednak jak rozwinie się ta historia i dałam mocno się zaskoczyć.

"Znajdź mnie" to thriller, w którym nic nie jest pewne. Potrafi zaszokować i przyprawić o gęsią skórkę. Emocje bohaterów udzielają się także czytelnikom. Pragniemy za wszelką cenę pomóc Jarowi w rozwiązaniu zagadki, w czym nie pomagają rzucane co chwilę nowe elementy układanki. Historia trzyma w napięciu i wciąga już od pierwszych stron. Nie brakuje tu ciągłych zwrotów akcji i nieprzewidywalności. Nic nie jest tutaj oczywiste. Dużo się dzieje i trudno połapać się co jest prawdą a co fikcją. Rewelacja! Polecam serdecznie!

Moja ocena: 9/10

Bardzo dziękuję Wydawnictwu W.A.B za możliwość przeczytania tej książki.

 

2 komentarze:

  1. Lubię thrillery, więc jest ciekawa czy będę miała podobne zdanie do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tej pozycji, dlatego bez zbędnych ohów i ahów dopisuje ją do listy ,, Muszę mieć " ;)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Daria

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.