Tytuł: Naturalna kolej rzeczy
Autor: Charlotte Wood
Wydawnictwo: Kobiece
Liczba stron: 288
Dziewiętnastoletnia Yolanda Kovacs pewnego dnia budzi się w nieznanym miejscu w towarzystwie innej dziewczyny Verli. Obie nie wiedzą gdzie są, nie pamiętają jak się tam znalazły. Okazuje się, że wraz z ósemką innych dziewcząt znajdują się w tajemniczym australijskim ośrodku. Historie dziewczyn są różne ale łączy je jedno - żadna z nich nie pamięta jak została porwana. Otumanione lekami i osłabione robią wszystko co każą im strażnicy Boncer i Teddy. Mężczyźni golą im głowy, ubierają w niewygodne kombinezony i zmuszają do przenoszenia betonowych bloków. Niedożywione i odwodnione dziewczyny są bite za każde nieposłuszeństwo, trzymane w ciasnych pomieszczeniach a dodatkowo muszą bardzo ciężko pracować. Nie wiedzą w jakim celu są przetrzymywane ani co z nimi dalej będzie. Traktowane są gorzej niż zwierzęta, są poniżane i z czasem zaczynają tracić swoje człowieczeństwo, znajdując się na skraju obłędu. Wszyscy czekają na przyjazd tajemniczego Hardingsa. Czy jego przybycie okaże się wyzwoleniem od psychicznego i fizycznego znęcania czy może okaże się pogorszeniem ich i tak beznadziejnej sytuacji? Sytuacja uwięzionych dziewczyn staje się z każdym dniem coraz gorsza.
Historia poprowadzona jest z punktu widzenia dwóch dziewcząt - Yolandy i Verli. Z ich perspektywy poznajemy brutalną codzienność panującą w miejscu, w którym się znalazły. Ogrodzony drutem kolczastym pod napięciem obóz, jedzenie z torebek, brak środków pierwszej pomocy, toalety i wody - w takich warunkach od teraz muszą żyć. Traktowane w bezlitosny, niemal zwierzęcy sposób. Bestialstwo wobec nich wprawia w zaszokowanie i ogromne współczucie. Byłam bardzo ciekawa co takiego strasznego one zrobiły, że zasłużyły sobie na takie traktowanie w dlaczego znalazły się w tym miejscu.
"Naturalna kolej rzeczy" to jedna wielka niewiadoma. Uwięzienie z niewiadomego powodu - o co w tym chodzi? Nie da się ukryć, że to bardzo tajemnicza, pełna niejasności historia. Klimat grozy, który towarzyszy nam podczas czytania rośnie w sile aż do niespodziewanego zakończenia, po którym sama nie wiem co myśleć. Pogmatwane z poplątanym chyba najlepiej ją opisuje. A jednak ta książka ma w sobie to "coś". Dałam się porwać i pochłonęłam tę historię w wielkiej niepewności i napięciu. Jest to pełna brutalności i okrucieństwa historia kobiet, które w obliczu pogarszającej się sytuacji muszą działać wspólnie i zrobić wszystko aby przetrwać, korzystając przy tym ze wszystkich dostępnych metod. Strach i niepewność towarzyszą im każdego dnia. Przerażające jest to z czym muszą się zmierzyć. Mogę się jedynie domyślać, że w tym okrutnym ośrodku znalazły się z powodu własnej kobiecości. Łączy je coś co zrobiły w przeszłości.
Powieść Charlotte Wood pozostawia mnie z wieloma pytaniami bez odpowiedzi. Pokazuje do czego są zdolne kobiety, które zrobią wszystko aby przetrwać. Autorka stworzyła bardzo oryginalną i prowokującą historię, którą ciężko jest do końca zrozumieć. Powieść przepełniona jest ogromnym brutalizmem od którego włos się jeży na głowie. Myślę, że poprowadzenie tej historii w taki sposób było zamierzonym zabiegiem, bardzo intrygującym. W tej historii należy samemu odpowiedzieć sobie na pytania rodzące się w naszej głowie.
Moja ocena: 8/10
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.
Wydaje się być trochę ciężką lekturą. Jestem dosyć wrażliwa i takie drastyczne opisy mogłyby mnie zniechęcić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Grovebooks :)
W najbliższym czasie, będę czytać tę książkę i mam nadzieję, że spodoba tak jak Tobie :)
OdpowiedzUsuń