piątek, 8 kwietnia 2022

MIMOZAMI JESIEŃ SIĘ ZACZYNA DANUTA KOROLEWICZ






 Tytuł: Mimozami jesień się zaczyna

Autor: Danuta Korolewicz

Wydawnictwo: Lucky

Liczba stron: 372

Moja ocena: 9/10






Alicja Stankiewicz to dwudziestopięciolatka, która chce zapomnieć o niedawnych wydarzeniach. Czuje smak wolności po rozwodzie. Przyszłość rysuje się w jasnych barwach a ona musi nauczyć się żyć na nowo. Niespodziewanie po czterech latach pracy w muzeum zostaje zwolniona. Przeprowadzka do nowego mieszkania i szukanie pracy budzi jej niepokój i studzi entuzjazm. Pojawia się oferta pracy w rezydencji Richterów, która polega na wypełnianiu obowiązków pokojówki. Będzie tam pracowała przez miesiąc i wykonywać prace związane z przygotowaniami do wesela i obsługą gości. Jakie jest jej zdziwienie kiedy dowiaduje się, że panem młodym jest jej były mąż. To nie koniec złych wiadomości i niespodzianek. Alicja znajduje bowiem zwłoki panny młodej. Komisarz Malik prowadzący sprawę ma sporo wątpliwości. Rozwikłane zagadki krzyżują tajemnice, które skrywają mieszkańcy rezydencji. Nie ma doskonałego morderstwa, zabójca zawsze zostawia ślad. Śledztwo trwa, czy szybko uda się rozwiązać sprawę? Jaki był motyw tej zbrodni?

"Mimozami jesień się zaczyna

Złotawa krucha i miła

To ty to ty jesteś ta dziewczyna

Która do mnie na ulicę wychodziła."


Niech Was nie zwiedzie lekki klimat panujący w tej książce. "Mimozami jesień się zaczyna" to bowiem bardzo dobrze skonstruowany kryminał, pełen tajemnic i zagadek. Jesień zaczyna się w tej historii morderstwami. Nie wiadomo kim jest zabójca, brak dowodów, każdy nabiera wody w usta. Kiedy na horyzoncie pojawiają się kolejne ofiary sprawa robi się coraz bardziej niebezpieczna. Ciężko przewidzieć kim jest morderca, chociaż muszę przyznać, że nie pomyliłam się zbyt bardzo bo od początku miałam na oku tę osobę. Autorka jednak zręcznie myli tropy i sprawia, że niczego nie możemy być pewni. Z tropu zbijają nas również częste zwroty akcji. Akcja wciąga czytelnika w wir wydarzeń od pierwszej do ostatniej strony. Autorka zachęciła mnie do lektury już od pierwszych stron. Przyznam szczerze, że nie mogłam się oderwać i całość pochłonęłam bardzo szybko. 

"Mimozami jesień się zaczyna" to jedna z tych książek, które pomimo iż jest dość schematyczna i mało w niej elementów, które zaskakują to jest w stanie pochłonąć nas na kilka godzin. Jest to zasługa wspaniałego stylu autorki, dzięki któremu książkę czyta się płynnie, a co za tym idzie przyjemnie i szybko. Dużym plusem są również bohaterowie. Książka od samego początku mnie ekscytowała. Wiedziałam już wtedy, że będzie to niezła historia. Autorka idealnie prowadzi fabułę i nie ma mowy o nudzeniu czy pogubieniu się w niej. Z każdą stroną na światło dzienne wychodzą nowe fakty, które sprawiają, że jeszcze bardziej się wciągałam w nią. Nie chciałam odkładać jej nawet na moment, ponieważ chciałam dowiedzieć się co na mnie czeka. To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i uznaje je za naprawdę udane. Historia przedstawiona w książce w momencie nabrania odpowiedniego tempa bardzo mnie zaintrygowała i z zaciekawieniem śledziłam poczynania bohaterów. To była moja pierwsza książka tej autorki i już wiem, że na pewno sięgnę po inne. Ten kryminał uważam za bardzo dobry i gorąco polecam, jeśli szukacie czegoś innego niż romanse, czy obyczajówki. Danuta Korolewicz potrafi świetnie budować napięcie i niemalże do ostatnich stron czytelnik nie podejrzewa, kto może być mordercą. Serdecznie polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Lucky za możliwość przeczytania tej książki.




1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.