środa, 16 lutego 2022

NIKT MACIEJ KAŹMIERCZAK







 Tytuł: Nikt

Autor: Maciej Kaźmierczak

Wydawnictwo: Muza

Liczba stron: 352

Moja ocena: 8/10






Rok temu w dzień swoich urodzin Marta Grys dowiaduje się, że znaleziono powieszone ciało jej córki Karoliny. Znalazła ją jej współlokatorka we wspólnym mieszkaniu. Dla niej czas się zatrzymał i każdy dzień jest dniem śmierci jej córki. Rok później wciąż cierpiąca po stracie córki kobieta otrzymuje kartkę urodzinową. Ślepo wierząc, że dziewczyna wciąż żyje, jedzie do jej mieszkania. W wannie znajduje ciało Moniki Maj, spokojnej, mieszkającej samotnie studentki. Na miejsce zostaje wezwana podkomisarz Kamila Szolc. Pomagać będzie jej tymczasowo aspirant Edyta Gawron. Obecność Marty Grys komplikuje sprawę. Do kobiety nie sposób dotrzeć. Śmierć Moniki Maj jest dość skomplikowana i policja mocno się na niej skupia. Nie wygląda to na samobójstwo, ktoś bowiem dobrze zatarł ślady krwi, a przecież dziewczyna długo się wykrwawiała. Okazuje się, że sprawa Karoliny nie należy do przeszłości. Obie zmarły tego samego dnia, w tym samym mieszkaniu. Miały być przykładem samobójstwa ale coś poszło nie tak. Sprawa komplikuje się, gdy przypadkowy przechodzień napotyka się na dziewczynę na wpół powieszoną i torturowaną. Nie chce ona jednak powiedzieć kto jej to zrobił. Panuje zmowa milczenia a ktoś bawi się w makabryczną grę. Ta sprawa wiąże się z wieloma innymi a na pierwszy plan wysuwa się brat Karoliny - Szary. Komu i dlaczego zależało na śmierci młodych dziewczyn?


Z takimi bohaterami już dawno nie miałam do czynienia. Są oni tak źli i przerażający, że nie mieści mi się to w głowie. Zaburzenia psychiczne i problemy emocjonalne to ich drugie imię. Nie wyobrażam sobie jak można być takim człowiekiem. Od początku mamy do czynienia z krwią, zwłokami i zatartymi śladami. Wyrafinowane i aż za bardzo realne opisy przyprawiły mnie o niekontrolowane przerażenie. To zdecydowanie kryminał dla ludzi o mocnych nerwach. Porusza niezwykle trudne tematy. Tutaj zło nosi imię Nikt. Ciekawie skonstruowana zagadka, kilka trupów, niebanalne sytuacje i nasi bohaterowie, którzy wywołali we mnie mieszane uczucia. Autor nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów. Od kryminałów oczekuję aby były ciekawe i trzymające w napięciu do ostatniej strony. I tutaj tak właśnie było.

Autor wciągnął nas w wir niezwykle niepokojących wydarzeń i tajemnic. Akcja jest gęsta od wydarzeń a fabuła niezwykle pokręcona. Maciej Kaźmierczak potrafi przyciągnąć uwagę czytelnika i dba o to, abyśmy mieli zapewniony odpowiedni poziom adrenaliny. To prawdziwie rasowy, mocny kryminał. Przenosimy się do brutalnego i brudnego świata pełnego okrucieństwa. To kryminał należący do grupy naprawdę złych. Dzieje się tutaj naprawdę wiele a akcja jest dopracowana pod każdym względem. "Nikt" zainteresował mnie już od pierwszej strony. Genialna fabuła z przemyślaną intrygą i krwawo opisane morderstwa sprawiają, że czyta się ją z zapartym tchem. Książka ciekawi opisem, przyciąga okładką, zniesmacza treścią i rozwojem wydarzeń. Makabryczne opisy zbrodni, psychopatyczny morderca i naprawdę świetna, oryginalna fabuła. Cieszę się, że rynek wydawniczy ma dla nas tak wiele świetnych, intrygujących pozycji. Klimat w tej książce powoduje u czytelnika ciarki na plecach, zatrzymanie oddechu i palpitację serca. Oj umie pisać ten autor. Nie zawiodłam się bo wszystko tu ze sobą idealnie współgra. Skóra sama cierpnie gdy się ją czyta. Książka ta to nie lada gratka dla fanów mrocznych historii i mocnych wrażeń.

Dziękuję Wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania tej książki.





1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.