niedziela, 27 lutego 2022

W TWOIM BLASKU ELIANA LASCARIS

 






Tytuł: W twoim blasku

Autor: Eliana Lascaris

Wydawnictwo: Editiored

Liczba stron: 248

Moja ocena: 9/10






Leanna jest psychologiem, pomaga ludziom którzy przeżyli prawdziwe piekło. Perfekcyjna pani domu jest dziewczyną Briana. Mężczyzna pracuje w SWAT i kiepsko radzi sobie z całym bagażem emocjonalnym i stresem. Wszystko nagle układa się jej w jedną całość i odkrywa, że mężczyzna ma romans z jej przyjaciółką Alice, która w dodatku jest z nim w ciąży. Wbili jej nóż w plecy. Kobieta, którą uważała za przyjaciółkę zdradziła ją w najokrutniejszy sposób. Jej życie potoczyło się w zupełnie innym kierunku niż chciała. Brian bywa agresywny i brutalny. Podczas poważnej kłótni na imprezie, przed gniewem byłego chłopaka ratuje ją przystojny Leonard. Odpycha jego wspomnienie w głąb umysłu, ponieważ wie, że chłopak jest zajęty. Nie może pohamować myśli jakie w niej budzi, jest tak atrakcyjny, że traci rozum.

Leonardo Tamlin to niewyczerpalne źródło uśmiechu i ciepła, energiczny, zabawny i serdeczny. Zaręczony z Aubrey, kobietą która go nie kocha i nie odwzajemnia jego uczuć. Nie potrafią zakończyć jednak tego toksycznego związku. Przy niej jego świat przybrał odcienie szarości. Ratując z opresji Leannę nie przypuszcza, jak bardzo na niego to wpłynie. Przychodzi do niej do pracy. Nie potrzebuje psychologa, potrzebuje przyjaciela. Lea jest dla niego jak narkotyk. Musi jednak zamknąć pewne sprawy zanim ruszy ze swoim życiem do przodu. Stopniowo traci dla niej głowę, pragnie i szczerze pożąda. W ich głowie panuje wielki mętlik. Jak ma rozpoznać romantyczną miłość skoro nigdy wcześniej jej nie zaznał?

Lea pragnie zapomnieć czym jest miłość. Czas mija a sytuacja coraz bardziej się komplikuje. Leonard nie może pozwolić by wymknęła mu się z rąk. Może czasem należy płynąć z prądem...



Oboje żyją w chorym, toksycznym związku cały czas ślepo wierząc, że sytuacja się sama rozwiąże. Teraz muszą odnaleźć się na nowo. To książka o prawie do miłości. Bohaterowie walczą sami ze sobą, z własnymi pragnieniami. Relacja między głównymi bohaterami została świetnie nakreślona. Bardzo fajny zamysł książki. Da się poczuć emocje i uczucia, które towarzyszą bohaterom. Autorka potrafi chwycić za serce. Pokazuje, że warto czasem zaufać losowi. Nie można się poddawać i zawracać w drodze po swoje szczęście, po swoje miejsce na ziemi.

Styl pisania autorki jest przejrzysty i spójny. Bardzo podobało mi się również to, że było wiele rozdziałów z perspektywy Leo, dzięki czemu w bardzo wielu sytuacjach mogliśmy poznać odczucia obu stron. Czyta się ją bardzo szybko, momentami miałam wrażenie, że aż za szybko. Warto się o tym przekonać, bo ta historia wciąga i hipnotyzuje od samego początku. To nie jest prosty i łatwy romans, o którym zapomnimy od razu po przekręceniu ostatniej kartki. Wręcz przeciwnie, ta opowieść bardzo długo z nami zostaje, w myślach i w sercu. Ta historia ma w sobie to "coś", co sprawiło, że nie potrafiłam się od niej oderwać. Czytałam ją z zapartym tchem, powtarzając sobie, że "jeszcze tylko jeden rozdział". Autorka wprowadziła fantastyczny klimat. Wszystko wyważone i dosadne. Brak w niej delikatności i słodyczy. Na pewno nie brakuje w niej miłości, bólu i rozczarowań. Największym atutem są bohaterowie przepełnieni różnymi emocjami, zaskakujący, mający własny bagaż doświadczeń, który ich zmienił i ukształtował. Ich indywidualne opowieści oraz dalsza wspólna przygoda niosą ze sobą pokłady wielu skomplikowanych uczuć. Ta książka to powiew świeżości. Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Editiored za możliwość przeczytania tej książki.



sobota, 26 lutego 2022

SKLEP Z TYSIĄCEM CUDÓW AGNIESZKA KRAWCZYK

 






Tytuł: Sklep z tysiącem cudów

Autor: Agnieszka Krawczyk

Wydawnictwo: Muza

Liczba stron: 384

Moja ocena: 8/10






"Już za długo tkwił w tej swojej strategii, zgorzkniały i obrażony na cały świat. Najwyższy czas, żeby ta maska wreszcie opadła i zaczął odczuwać prawdziwe emocje. Nawet jeśli początkowo będzie to tylko złość i nienawiść. One się wypalą, a w ich miejscu będzie coś innego, oby to, co najlepsze."

Mecenas Kulik to lekko antypatyczny i nieprzystępny, cieszący się zasłużoną renomą skutecznego i bezwzględnego prawnika, mężczyzna. Wraz ze Stefanem Dolęgowskim prowadzi kancelarię. Sprzedaje mieszkanie po zmarłym ojcu. Z rodzicami łączyło go niewiele a ich stosunki cechował chłód i obojętność. To miejsce stanowi dla niego przykre wspomnienie. Nie ma żadnych sentymentów i nie zamierza kultywować wspomnień. Musi pozbyć się rzeczy rodziców. Jego wspólnik proponuje mu oddanie drobiazgów do charytatywnego Sklepu Kooperatywnego Uczynność Same Cuda, który ma za cel bezinteresownie pomagać odnaleźć się w życiu wielu osobom. W ramach podziękowania otrzymuje ołówkowy szkic. Nie byłoby w tym nic dziwnego oprócz tego, że właścicielka nagle pragnie go odzyskać. Kobieta działa na niego jak płachta na byka. Zdenerwowany i wyprowadzony z równowagi Juliusz nie zamierza oddać jej obrazka. Po śmierci ojca na jaw wychodzi wiele tajemnic. Jego życie to tylko fasada, która kryje za sobą otchłań, samotność i pustkę. Przeszłości nie da się naprawić.  Juliusz rozgrzebuje sekrety sprzed lat chcąc poznać powód zachowania jego rodziców. Obraca się w świecie klientów, umów, paragrafów i innych prawników. Praca jest dla niego całym światem. Jak łatwo się domyślić jego drogi jeszcze nie raz skrzyżują się z charakterną właścicielką rysunku.

Właścicielką obrazka jest Eliza Zaniecka. Kobieta jest po rozwodzie. Gra Almę Ikielny w serialu "Dowód pośredni", reżyserowanym przez jej byłego męża. Serial dał jej sławę i popularność, wybiła się i wypłynęła na szerokie wody. Nie wie jakie będą dalsze losy serialu dlatego zatrudniła się w teatrze dramatycznym w Krakowie. Nie może dać się wypchnąć z gry, musi walczyć i trzymać rękę na pulsie. Chce odzyskać obrazek choćby miała stanąć na głowie. Rysunek należał bowiem do jej zmarłej siostry bliźniaczki. Tylko to jej po niej pozostało. Między nimi zaczyna kiełkować się przyjaźń. Łączą ich fatalne układy rodzinne. Tymczasem sklep nie najlepiej prosperuje i właścicielka prosi o pomoc Elizę przy organizacji koncertu na jego rzecz. Jest to dla niej szansa na zyskanie zainteresowania mediów. Okazuje się, że Elizę i Juliusza coraz więcej łączy.


Wykreowani bohaterowie są bardzo sympatyczni. Najbardziej polubiłam jednak pana Stefana i jego uroczego jamnika. To taki anioł stróż i dobry duch tej powieści. Muszę przyznać, że jestem naprawdę zauroczona. Ciepły, wyjątkowy i magiczny klimat ani na moment nas nie opuszcza. "Sklep z tysiącem cudów" to pełna emocji i uczuć opowieść o tych, którzy się zagubili i muszą odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Autorkę chyba nie należy przedstawiać, gdyż na pewno każdy słyszał bądź czytał jej powieści. Książki pani Agnieszki chwytają i poruszają czułe strony w naszym sercu. Bohaterowie mają bagaż doświadczeń z którym przyszło im żyć i go dźwigać. Powieść snuje się w pełnej harmonii, jest nieśpieszna i wzbudza ciekawość. Czytanie to uczta dla umysłu. Mamy ochotę pojechać do tego sklepiku i zobaczyć go na własne oczy. Piękna, nastrojowa książka. Potrafi chwycić za serce ale dać nam też parę rzeczy do przemyślenia. Pokazuje różne barwy życia i nie szczędzi bohaterom i nam emocjonalnych przeżyć. Autorka czaruje słowem, z ogromną wnikliwością i empatią ukazuje wewnętrzne rozterki, zmagania, chwile buntu, zniechęcenia i radości. Klimatyczna, mądra, poruszająca powieść obyczajowa. O życiu, o uczuciach, o nieprzewidywalnych kolejach losu. Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania tej książki.




JAK ROZPOZNAĆ PSYCHOPATĘ MARK FREESTONE

 






Tytuł: Jak rozpoznać psychopatę

Autor: Mark Freestone

Wydawnictwo: Muza

Liczba stron: 320

Moja ocena: 8/10






"Każdy z nich przynajmniej raz dotkliwie skrzywdził drugiego człowieka. Żaden nie pojmuje, dlaczego reszta społeczeństwa ma z tym taki problem."

Wydarzenia opisane w książce oparte są na doświadczeniach i wspomnieniach autora. Zajmował się on projektem dochodzeniowo - badawczym dotyczącym prowadzonych na terenie Anglii i Walii DSPD - Programem do spraw Osób z Niebezpiecznymi oraz Poważnymi Zaburzeniami Osobowości, mającym na celu leczenie ludzi z zaburzeniami. Studiował socjologię, zajmującą się zgłębianiem wzorców relacji i interakcji międzyludzkich. Piętnaście lat pracował bezpośrednio z psychopatycznymi przestępcami. Przez dziewięć lat pracował w strzeżonych oddziałach w brytyjskich więzieniach i szpitalach. Odbył rozmowy z setkami więźniów i funkcjonariuszy. Od podstaw posiadł wiedzę o ich naturze, zdobył rozległe doświadczenie. Prowadził formalne spotkania nadzorowane przez psychologa lub psychiatrę. Stawiał diagnozy, oceniał stan pacjenta i zbierał materiał do badań.

Każdemu z siedmiu typów poświęcił osobny rozdział. Widzimy jak bardzo różnią się miedzy sobą psychopatyczni kryminaliści.


Paul - zabójca - mordował ludzi na zlecenie, rozprowadzał narkotyki. Przeniósł swoje dotychczasowe życie w mury więzienia, gdzie czuje się jak w domu a inni traktują go jakby więzienie było jego terytorium. Manipulator z prawdziwego zdarzenia.

Tony - naciągacz - pacjent znakomicie potrafiący udawać psychiatrę, mający na swoim koncie wiele przekrętów i manipulacji.

Jason - kłamca - podszywał się pod ludzi kojarzonych z władzą i autorytetem. Oskarżony o morderstwo i usiłowanie morderstwa. Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Rzeczywistość i fantazja zlały się w jedno.

Arthur - pasożyt - żeruje i umyka uwadze. Ciągle zależny od innych, brak w nim umiejętności życiowych. Po ataku na brata i inne pomniejsze wykroczenia pozostaje na łasce systemu więziennego i bardzo mu to odpowiada.

Danny - osobowość z pogranicza - wpadł w tryby systemu, pacjent, który łamie serce. Gniew i zagubienie kieruje przeciw samemu sobie, samookaleczając się.

Angela - bezlitosna - psychopatka. Dopuściła się zbrodni, która była przykładem bezwzględności i zbędnego okrucieństwa.

Eddie - zresocjalizowany - zabójca, pacjent placówki o zaostrzonym rygorze. Wyprowadził swoje życie na prostą. 

Wszyscy opisani popełnili bardzo poważne i przerażające wykroczenia przeciw prawu. Ich osobowość przeraża. Najbardziej zszokowali mnie jednak Paul i Danny. Widać, że autor wie o czym pisze. Strach pomyśleć, że tacy ludzie żyją na tym świecie. Ludzie z diagnozą osobowości psychopatycznej mogą różnić się między sobą fundamentalnie. To bardzo złożone indywidualności. Nie wszyscy psychopaci muszą zostać kryminalistami. Dzięki tej książce można zyskać głębszy wgląd w naturę zaburzenia.

"To po prostu jednostki, które spotkał podwójny pech: kombinacja niepomyślnych - i rzadko spotykanych - genów oraz sytuacja rodzinna, charakteryzująca się jakimś drastycznym niedoborem. Mógł on być fizyczny, emocjonalny bądź finansowy. W efekcie powstaje ktoś, komu brak podstawowych umiejętności społecznych, umiejętności rozumowania oraz reakcji emocjonalnych. Wszystkich tych rzeczy, które w znacznej mierze czynią nas ludźmi. Właśnie tym kimś jest psychopata."

Dziękuję Wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania tej książki.



piątek, 25 lutego 2022

MILCZENIE LASU KIMI CUNNINGHAM GRANT

 






Tytuł: Milczenie lasu

Autor: Kimi Cunningham Grant

Wydawnictwo: Słowne

Liczba stron: 384

Moja ocena: 8/10






"Tylko Finch i ja, tylko instynkt przetrwania, potrzeba opieki i świadomość, że nie oddam jej za nic na świecie."

Grace Elizabeth i Kenny Morrison rozpłynęli się w powietrzu i ślad po nich zaginął. Ta dwójka zniosła zdecydowanie za wiele by być razem. Choć minęło tyle lat wspomnienia z czasów wojny wciąż są żywe. Finch ma osiem lat, żyje z ojcem w spokojnym zakątku lasu tak aby nie rzucać się w oczy. W lesie mieszkają od zawsze. Dziewczynka nie widziała niczego poza chatą i otaczającym ją lasem. Takie życie wybrał dla niej ojciec, to była ich jedyna opcja. Nie zazna wielu przyjemności życia, wychowuje się z dala od pewnych aspektów. Jej matka zginęła w nieszczęśliwym wypadku. Żyją z dnia na dzień w oczekiwaniu. Wie, że to nie będzie trwało wiecznie. Cooper nie ma żadnych zahamowań, żadnych granic bo przekroczył już wszystkie możliwe. Jake jest jego kolegą z wojska i właścicielem chaty. Przyjeżdża raz do roku z zapasami inaczej zostaliby bez prowiantu. On i sąsiad Szkot są jedynymi osobami, które wiedzą o ich istnieniu. Tym razem Jake nie przyjeżdża. Nastał dzień kiedy muszą sobie radzić sami bez pomocy z zewnątrz. Nie mają wyboru. Muszą wyjść z kryjówki i udać się po zaopatrzenie. Nie ma innego wyjścia. Największe ryzyko polega na tym, że ktoś go rozpozna. Dodatkowo jego sytuację zmienia i bardzo niepokoi pojawienie się dziewczyny z aparatem fotograficznym, na której punkcie Finch ma obsesję. Przyszłość ich świata staje się jeszcze bardziej niepewna. Cooper czuje zbliżające się kłopoty.


W chatce pośród drzew, za jedyne towarzystwo mając kury i leśne zwierzęta, bez kontaktu ze światem ukrywają się oni. Cooper trochę w życiu narozrabiał i podjął parę impulsywnych decyzji. Żadne poświęcenie nie było zbyt wielkie aby zatrzymać przy sobie ukochaną córeczkę. Urzekła mnie zaciekła, opiekuńcza miłość Coopera do jego za wcześnie dojrzałej i rezolutnej córeczki. Dzięki niej jego poprzednie cierpienia i straty są warte wszystkiego. Cooper ma dużo czasu na głębokie rozliczenia swojej przeszłości. Napięta, niesamowita, przerażająca atmosfera, dzika natura zagrażająca warunkom życia bohaterów, inne wewnętrzne i zewnętrzne zagrożenia, które mogą zrujnować wszystko to co zbudowali. Finch jest bardzo mądra jak na swój wiek, zna zasady izolacji. Jej ojciec zrobił coś, co musiał zrobić, a kontakt z obcymi, opuszczenie domostwa tylko mogłoby sprowadzić na nich niebezpieczeństwo.

Ciągle zadawałam sobie pytanie w co oni się wpakowali. Czy Cooper to przestępca lub morderca? Czy coś zrujnuje ich spokojne życie? Ta historia zaczyna się powoli i utrzymuje to tempo aż do końca. Trudno napisać tylko parę słów o tej książce bo proza pełna jest niuansów. Nie chodzi tylko o fabułę ale o sposób jej opowiedzenia i żywe emocje, jakie ta historia wywołuje w czytelniku. "Milczenie lasu" nie jest typowym thrillerem, w którym krew leje się strumieniami a zwroty akcji zaskakują w każdym rozdziale. Autorka umiejętnie dawkuje napięcie, powoli odkrywa elementy układanki, zdradzając elementy z przeszłości naszych bohaterów. Historia ta to idealny przykład bezgranicznej miłości rodzica i dziecka. Bardzo podobało mi się przeniesienie akcji w klimatyczne, leśne zaułki. Opisy życia w lesie całkowicie mnie kupiły. Finał jest niezwykle zaskakujący i o ile przez resztę książki uda się powstrzymywać łzy, tak tutaj nie ma na to żadnych szans. Książka trzyma w napięciu i zniewala. W tym lesie łatwo się pogubić a wyjście odnajdziemy dopiero po przeczytaniu ostatniej strony. Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Słownemu za możliwość zrecenzowania tej książki.



poniedziałek, 21 lutego 2022

LUDZKIE ZWIERZĘ MARIUSZ LESZCZYŃSKI






 Tytuł: Ludzkie zwierzę

Autor: Mariusz Leszczyński

Wydawnictwo: Lucky

Liczba stron: 468

Moja ocena: 9/10






Renata Mazur od trzech lat pracuje w Komendzie Stołecznej Policji. Komendant zbiera zespół, który zajmie się sprawą piętnastoletniej Marty Barańskiej. Dziewczynka zniknęła i słuch po niej zaginął. Piekielnie uparta i pewna siebie aspirant nie pracowała w wydziale kryminalnym i jest to jej pierwsze śledztwo. Będzie pracować z Pawłem Wilkiem, doświadczonym policjantem Wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej Policji. Rozwikłanie tej zagadki nie jest łatwe i szybko okazuje się, że stanowi ona jedynie wierzchołek góry lodowej. Przetrzymywana dziewczynka zostaje odnaleziona w podziemiach rodzinnego grobowca. Ktoś zamknął ją w plastikowym worku i pochował z żywymi larwami much. Nie ma podstaw by komukolwiek postawić zarzuty. Kolejne brutalne morderstwo zajmuje umysły śledczych, gdy trzy miesiące później otrzymują zgłoszenie o zabójstwie 71 - letniej Zofii Żmijewskiej. Niespodziewanie znika mąż Renaty. W sprawie tego zaginięcia jest wiele niewiadomych. Wszystkie furtki są otwarte dopóki go nie odnajdą. Dodatkowo jedna z policjantek zaangażowanych w sprawę zostaje zamordowana. Odkryte zostają też kolejne zwłoki. Nie na taki przełom w sprawie liczyli śledczy. Bezduszna śmierć zabiera coraz więcej osób. Życie Renaty i Pawła niespodziewanie zmienia tor.


Ojej... No muszę przyznać, że nie takiej książki się spodziewałam. Dosłownie zbieram szczękę z podłogi. WOW! Co to było?? Mariusz Leszczyński potrafi pisać brutalne, straszliwe, bezlitosne, niemiłosierne, sadystyczne, krwiożercze i pełne bezwzględności, drastyczne kryminały. Ciarki na plecach i przyspieszony oddech to standard. Ta książka budzi grozę. Dostarcza bardzo mocnych wrażeń. Solidny to był kryminał. A co się w nim działo? Trup będzie słał się gęsto. Zbrodni i brutalnych morderstw tutaj nie brakuje, wręcz przeciwnie. Klimat panujący w książce jest tak niepokojący, że mamy wręcz wrażenie jakby morderca miał zaraz wyskoczyć ze stron. w tym świecie nie ma żadnych zasad i hamulców a ludzie tracą ludzkie instynkty. Autor porwał mnie do tego świata. Jestem naprawdę pełna podziwu dla tego, co stworzył. Miłośnicy kryminałów z pewnością nie będą zawiedzeni. Ogromnie się cieszę, że ta książka trafiła w moje ręce.

Ludzie są jak zwierzęta. Tytuł książki pasuje idealnie. Pozbawieni skrupułów, pełni nienawiści, mordują z zimną krwią. Akcja toczy się niezwykle szybko, czujemy się niczym na górskiej kolejce, bowiem tak naprawdę nie wiadomo, czym autor zaskoczy nas na następnej stronie. Lekturze towarzyszy nieustannie myśl, a właściwie pytanie o granice ludzkiej brutalności. Bohaterowie pokazują jednak, że... takie nie istnieją. Niezwykle brutalne i plastyczne sceny stanowią fragmenty obrazu jakiego w rzeczywistości nigdy nie chcielibyśmy zobaczyć. Przygotujcie się na lekturę, która trzyma nieustanne napięcie. Mocna rzecz, przejmująca, brutalna, ale czyta się szybko, niemal na wdechu. Autor zaserwował nam niezłą dawkę brutalnej zabawy mordercy. Są mroczne, duszne historie, których lektura wywołuje wybuch emocji aż po zachwyt mimo odpychającej treści. "Ludzkie zwierzę" takie właśnie jest. Trzyma w napięciu od pierwszych stron a po zaskakującym zakończeniu przez długi czas dochodzimy do siebie i próbujemy dojść do ładu z galopującymi myślami. To powieść dla ludzi o mocnych nerwach, których nie zrazi nic. Jeśli lubicie ten gatunek, nie obawiacie się sięgać po tak wstrząsające, pełne okrucieństwa i mordów powieści, to ta pozycja jest idealna dla Was. Polecam koneserom dobrego kryminału!

Dziękuję Panu Mariuszowi Leszczyńskiemu za możliwość zrecenzowania tej książki.



niedziela, 20 lutego 2022

I BĘDĘ CIĘ KOCHAĆ AŻ DO ŚMIERCI ANNA KASIUK







 Tytuł: I będę cię kochać aż do śmierci

Autor: Anna Kasiuk

Wydawnictwo: Jaguar

Liczba stron: 320

Moja ocena: 8/10






"Czasami mamy tyle szczęścia, że trafiamy na prawdziwą miłość. Dostajemy od życia coś, na co liczy każdy człowiek. Ale nie jesteśmy w stanie udźwignąć jej ciężaru. Bo nie mamy tyle siły. Miłość jest czymś najwspanialszym na świecie, ale potrafi też boleć. Bardzo boleć. I zabiera ciebie tobie. Powoli umierasz, zatracasz się bo nie jesteś w stanie sprostać."

Rita ciężko pracuje. Czas mija jej pomiędzy pensjonatem a domem i dziećmi. Wciąż ma sny przypominające błędy jej młodości. Tuż przed ślubem jej niedoszły mąż wdał się w bójkę, w której zginął człowiek a on trafił do więzienia. Życie poza granicami miasta to dla niej zamknięty rozdział. Minęło dwanaście lat, los nie pozostawił jej wyboru. Wszystko co ma jest dla niej darem, zwłaszcza pensjonat i dwoje synów. Apodyktyczny mąż, topiący swoje smutki w alkoholu, chorobliwie zazdrosny o żonę bywa bardzo wybuchowy. W upojeniu alkoholowym nie raz podniósł na nią rękę. Stali się sobie dalecy i obcy a kobieta nie potrafi znów zaufać. Łączy ich tylko praca. Zachowanie męża cechuje chłód i dystans. Został wychowany na twardych zasadach i nie potrafi okazywać uczuć żonie i dzieciom. Przy mężu trzyma ją tylko zależność finansowa. Rita nie stroni również od potajemnych spotkań z policjantem Piotrem, który również stara się uratować swoje małżeństwo dla córeczki Marysi. Zbudowany świat, tak bezpieczny, okazał się domkiem z kart. Niedoszły mąż bowiem jest znowu w grze. Jej świat zdaje się rozpadać na miliony kawałków, gdy czas zatacza koło. Przybycie niespodziewanego gościa całkowicie burzy jej spokój. Rita broni się przed uczuciami, które zagrzebane głęboko przez lata dobijają się do jej serca.

"Człowiek, który chce zmian, jest gotów po nie sięgnąć, choć wie, że drogo będą go kosztowały."


Czasami wydaje się, że nie mamy wpływu na to co dzieje się w naszym życiu a to tylko dlatego, że nie jest ono naszym udziałem. Stwierdzenie to dotyczy Rity, która nie ma żadnej kontroli nad swoim życiem i całkowicie podporządkowała się mężowi, który swoją drogą za kołnierz nie wylewa. To typowy pan i władca, szalenie zazdrosny o żonę. Ich małżeństwo coraz bardziej przypomina chory związek. Mam ogromny mętlik w głowie i mieszane uczucia odnośnie głównej bohaterki. Raczej się nie polubiłyśmy. Chorobliwie boi się męża ale nie jest w stanie od niego odejść, mało tego otwarcie korzysta z towarzystwa Piotra. Koszmary kobiety przybierają realny kształt, gdy pojawia się osoba o której nade wszystko próbowała zapomnieć. Mimo małych zgrzytów perypetie i problemy Rity bardzo mnie wciągnęły. Były takie momenty, że czułam złość do głównej bohaterki. Nie jestem pewna czy w pełni ją zrozumiałam. Wydaje mi się, że nie dlatego nie do końca wzbudziła moją sympatię. Emocji tu jednak nie brakuje.

"I będę cię kochać aż do śmierci" to powieść, która ukazuje różne oblicza miłości. Autorka poruszyła wiele ważnych tematów. W książce natkniemy się na problem przemocy, uzależnienia od alkoholu, uzależnienia od oprawcy, walkę o dziecko i postawę roszczeniową. Mamy tutaj zazdrość i agresję oraz trzy odcienie miłości. Tę, która uszczęśliwia i tę, która rani. To historia, którą zapamiętacie na długo. Zmusza do myślenia, ale daje też nadzieję, że każda z nas zasługuje na godne życie i miłość. Naprawdę lekka, przyjemna ale nad wyraz dojrzała powieść, pełna różnych ludzkich doświadczeń i nauk. Gratuluję autorce odwagi za poruszanie ważnych tematów. Zapraszam zatem do czytania!

Dziękuję Wydawnictwu Jaguar za możliwość przeczytania tej książki.



DAMA I KOCHANKA MONIKA LIGA







 Tytuł: Dama i kochanka

Autor: Monika Liga

Wydawnictwo: Akurat

Liczba stron: 320

Moja ocena: 9/10






Ignacy to lekkoduch i rozpustnik. Nic sobie nie robi z tego, że odziedziczy fortunę i obowiązki swego ojca. Rodzice marzą o tym by syn się ustatkował, jednak on wie, że każda kobieta patrzy tylko na jego majątek. Uwielbia kobiece towarzystwo. Skacze z kwiatka na kwiatek nie szukając uczucia. Wie, że jest najbardziej pożądanym mężczyzną w okolicy. On może wszystko i nie liczy się ze zdaniem innych.

Marlena wychowała się w klasztorze. Nie ma rodziny i nade wszystko pragnie ucieczki z zimnych murów zakonu. Naturalnie piękna i niewinnie świeża dziewczyna marzy o uniesieniach i porywach serca. Okazja nadarza się sama. Matka przełożona daje jej wybór - albo zostanie w klasztorze albo rozpocznie służbę u bogatych ludzi. Wybór jest prosty lecz tak naprawdę nie wie na co się godzi. Matka Ignacego, Ludwika proponuje jej układ. Ma sprowadzić Ignacego na dobrą drogę i rozkochać go w sobie. Musi tylko nauczyć się zmysłowości. W tym celu będzie uczęszczać na nauki, skąd otrzyma wskazówki jak powinna zachowywać się w stosunku do mężczyzny, jak uczynić go swoim wielbicielem i stać się jego boginią. Do kontaktów cielesnych przysposobi ją Tomasz. Nie jest to jednak łatwe zadanie. Oswoi ją z kontaktami damsko - męskimi, formami miłości fizycznej lecz nie mogą zaangażować się uczuciowo. Po naukach zostanie tylko zraniona dusza. Celem jest jednak Ignacy i to na nim powinna się skupić, co nie będzie takie łatwe. Marlena stanęła przed najtrudniejszym zadaniem w życiu. Jej sprawa ma pozostać tajemnicą. Czy uda jej się rozkochać Ignacego?


Historia stworzona przez autorkę znacząco wyróżnia się na tle przeczytanych ostatnio przeze mnie książek. Muszę przyznać, że jest to moja pierwsza książka autorstwa Moniki Ligi i jestem naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczona. Romans erotyczny uwodzi a wątek historyczny dodaje lekturze bardzo intrygującego klimatu. Tło historyczne to dość silny jej element co stanowi duży plus. Styl pisania jest mocno sensualny. Miłosne igraszki, poznawanie swoich ciał, łóżkowe ekscesy "ubrane" są w bardzo wysublimowany sposób. Dziewczyna niewinna, wychowana w zakonie, w krótkim czasie ma stać się boginią seksu i wprawną kokieterką. Przechodzi znaczną przemianę. Tylko co bardziej będzie się opłacało - bycie damą czy kochanką?

"Dama i kochanka" to książka, w której znajdziemy dość odważne sceny erotyczne. Akcja jest dynamiczna. Nie brakuje tutaj pożądania i namiętności. Autorka rozpala nasze zmysły do czerwoności i pobudza wyobraźnię na całego. Pomysł na fabułę jest świetny i podejrzewam, że spodoba się wielu czytelnikom. Dostałam ciekawą opowieść, w której nic nie jest oczywiste. Wciągająca, intrygująca i mega pikantna historia. Czytając pierwsze strony nawet nie podejrzewałam, co będzie kryło się na jej kartkach. Zapewniam Was, że nie będziecie się nudzić. Im głębiej zanurzałam się w jej lekturę, tym bardziej wciągałam się w historię bohaterów. Już teraz widzę, że autorka ma niezaprzeczalny talent do tworzenia świetnych historii i z chęcią sięgnę po inne jej książki. Znakomicie wyszło jej osadzenie akcji w czasach wojennych. Na kilka godzin mogłam przenieść się w ten niepowtarzalny klimat i zapomnieć o zmartwieniach codziennego dnia. Z jednej strony było tajemniczo, magicznie i zmysłowo a z drugiej niebezpiecznie i smutno. Ja ze swojej strony polecam tę książkę i myślę, że fani Pani Moniki oraz pozycji z tego gatunku będą zachwyceni.

Dziękuję Wydawnictwu Akurat za możliwość zrecenzowania tej książki.



środa, 16 lutego 2022

JEJ BOHATER KATARZYNA RZEPECKA







 Tytuł: Jej bohater

Autor: Katarzyna Rzepecka

Wydawnictwo: Akurat

Liczba stron: 320

Moja ocena: 8/10






Hania Malinowska rozpoczyna górską przygodę w domu odziedziczonym po babci. Na kilka miesięcy ucieka od luksusów chcąc odnaleźć własne szczęście. Zamierza wyremontować i sprzedać dom. Brakuje jej czegoś ważnego w życiu, czegoś co ma nadzieję odnaleźć właśnie tam. Zostawiła za sobą wszystko, towarzyszy jej tylko samotność. Nie ma szczęścia w związkach, każdy kolejny kończył się fiaskiem i złamanym sercem. Na miejscu nie jest już taka pewna czy zmiana to dobry pomysł. Czeka ją dużo pracy. Musi zrezygnować z wielu rzeczy do których przywykła. Silna i zawzięta kobieta zawsze stara się dopiąć swego. Nie ma jednak łatwo, krąży pogłoska, że dom jest nawiedzony i nikt nie chce jej pomóc. Góry rządzą się swoimi prawami, surowy klimat i złe wspomnienia z dzieciństwa tylko zachęcają ją do siedzenia w domu. Hania jest ogromnie zaskoczona, gdy dowiaduje się kto zechciał podjąć się remontu. Nie może narzekać, gdyż zależy jej na jak najsprawniejszym remoncie. Zaplanowany spokój zmienił się w mieszankę irytacji i zmęczenia. Miała kilka nieprzyjemnych sytuacji podczas chodzenia po górach lecz nie pamięta, że kilka razy już się spotkali wśród szczytów. 

Eryk Burzyński jest ratownikiem górskim. Samotne rodzicielstwo to dla niego nic prostego. Była partnerka porzuciła go, gdy synek miał zaledwie pół roku. Może jednak liczyć na wsparcie rodziców. Tym trudniej mu odmówić ojcu gdy ten prosi go o pomoc w remoncie. Nie jest mu na rękę to zlecenie. Unika kobiet jak ognia i żadnej nie dopuszcza do siebie. Nie zamierza widywać się z Hanią. Sądzi, że należy ona do kobiet pięknych, zadzierających nosa i myślących, że cały świat jest ich. Jest dla niego całkowicie zakazana, zagraża jego postanowieniom. Dobry, uczynny, do bólu przystojny mężczyzna o dobrym i czułym sercu. Stara się być frustrujący i trzymać ją od siebie z daleka. Kłóci się, spiera i celowo robi jej na złość. Nie chce dać się poznać i robi wszystko by miała o nim jak najgorszą opinię. Nie pozwala sobie na to by coraz głębiej wkradła się w jego myśli.



Autorka idealnie wykreowała wyrazistych i charakternych bohaterów oraz ich burzliwą relację. To jest naprawdę bardzo dobra książka. Romans, ale napisany ze smakiem. Nie jest wcale wyuzdany i przesadzony. Emocje targają bohaterami, doprowadzają do różnych często bardzo komicznych i kłopotliwych sytuacji. Autorka podejmuje również trudne, życiowe problemy. Zmiany w życiu, podejmowanie trudnych decyzji i ich konsekwencje. Złe życiowe doświadczenia, brak zdecydowania, mnożące się wątpliwości, niepokój, tajemnice. Wzajemna fascynacja, pożądanie i miłość. Ta książka to coś dla wszystkich romantycznych dusz. Może z pozoru pomysł na fabułę wydaje się banalny ale w pewnym momencie mocno zbacza ze schematycznych dróg i zaskakuje. Mocno chwyta za serce i ukazuje miłość w różnych barwach. Świetnie napisana historia dwojga ludzi, którzy dostali szansę na nowy początek. Uwielbiam takie historie. Nie musi być w nich zaskakujących wydarzeń. Wystarczy, że będą niesamowicie oddane emocje. "Jej bohater" to lektura ciekawa, wciągająca, z dość szybką akcją, momentami zabawna, momentami wzruszająca, momentami zaskakująca. Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Akurat za możliwość przeczytania tej książki.



NIKT MACIEJ KAŹMIERCZAK







 Tytuł: Nikt

Autor: Maciej Kaźmierczak

Wydawnictwo: Muza

Liczba stron: 352

Moja ocena: 8/10






Rok temu w dzień swoich urodzin Marta Grys dowiaduje się, że znaleziono powieszone ciało jej córki Karoliny. Znalazła ją jej współlokatorka we wspólnym mieszkaniu. Dla niej czas się zatrzymał i każdy dzień jest dniem śmierci jej córki. Rok później wciąż cierpiąca po stracie córki kobieta otrzymuje kartkę urodzinową. Ślepo wierząc, że dziewczyna wciąż żyje, jedzie do jej mieszkania. W wannie znajduje ciało Moniki Maj, spokojnej, mieszkającej samotnie studentki. Na miejsce zostaje wezwana podkomisarz Kamila Szolc. Pomagać będzie jej tymczasowo aspirant Edyta Gawron. Obecność Marty Grys komplikuje sprawę. Do kobiety nie sposób dotrzeć. Śmierć Moniki Maj jest dość skomplikowana i policja mocno się na niej skupia. Nie wygląda to na samobójstwo, ktoś bowiem dobrze zatarł ślady krwi, a przecież dziewczyna długo się wykrwawiała. Okazuje się, że sprawa Karoliny nie należy do przeszłości. Obie zmarły tego samego dnia, w tym samym mieszkaniu. Miały być przykładem samobójstwa ale coś poszło nie tak. Sprawa komplikuje się, gdy przypadkowy przechodzień napotyka się na dziewczynę na wpół powieszoną i torturowaną. Nie chce ona jednak powiedzieć kto jej to zrobił. Panuje zmowa milczenia a ktoś bawi się w makabryczną grę. Ta sprawa wiąże się z wieloma innymi a na pierwszy plan wysuwa się brat Karoliny - Szary. Komu i dlaczego zależało na śmierci młodych dziewczyn?


Z takimi bohaterami już dawno nie miałam do czynienia. Są oni tak źli i przerażający, że nie mieści mi się to w głowie. Zaburzenia psychiczne i problemy emocjonalne to ich drugie imię. Nie wyobrażam sobie jak można być takim człowiekiem. Od początku mamy do czynienia z krwią, zwłokami i zatartymi śladami. Wyrafinowane i aż za bardzo realne opisy przyprawiły mnie o niekontrolowane przerażenie. To zdecydowanie kryminał dla ludzi o mocnych nerwach. Porusza niezwykle trudne tematy. Tutaj zło nosi imię Nikt. Ciekawie skonstruowana zagadka, kilka trupów, niebanalne sytuacje i nasi bohaterowie, którzy wywołali we mnie mieszane uczucia. Autor nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów. Od kryminałów oczekuję aby były ciekawe i trzymające w napięciu do ostatniej strony. I tutaj tak właśnie było.

Autor wciągnął nas w wir niezwykle niepokojących wydarzeń i tajemnic. Akcja jest gęsta od wydarzeń a fabuła niezwykle pokręcona. Maciej Kaźmierczak potrafi przyciągnąć uwagę czytelnika i dba o to, abyśmy mieli zapewniony odpowiedni poziom adrenaliny. To prawdziwie rasowy, mocny kryminał. Przenosimy się do brutalnego i brudnego świata pełnego okrucieństwa. To kryminał należący do grupy naprawdę złych. Dzieje się tutaj naprawdę wiele a akcja jest dopracowana pod każdym względem. "Nikt" zainteresował mnie już od pierwszej strony. Genialna fabuła z przemyślaną intrygą i krwawo opisane morderstwa sprawiają, że czyta się ją z zapartym tchem. Książka ciekawi opisem, przyciąga okładką, zniesmacza treścią i rozwojem wydarzeń. Makabryczne opisy zbrodni, psychopatyczny morderca i naprawdę świetna, oryginalna fabuła. Cieszę się, że rynek wydawniczy ma dla nas tak wiele świetnych, intrygujących pozycji. Klimat w tej książce powoduje u czytelnika ciarki na plecach, zatrzymanie oddechu i palpitację serca. Oj umie pisać ten autor. Nie zawiodłam się bo wszystko tu ze sobą idealnie współgra. Skóra sama cierpnie gdy się ją czyta. Książka ta to nie lada gratka dla fanów mrocznych historii i mocnych wrażeń.

Dziękuję Wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania tej książki.





sobota, 12 lutego 2022

START A FIRE P.S. HERYTIERA







 Tytuł: Start a fire

Autor: P.S. Herytiera

Wydawnictwo: BeYa! editiored

Liczba stron: 608

Moja ocena: 10/10






Victoria Joseline Clark to typowa dziewczyna z dobrego, bogatego domu. Jej mama jest prawą ręką burmistrza i prawnikiem pracującym w najlepszej kancelarii w mieście. Wraz ze swym bratem bliźniakiem Theo uczęszczają do liceum. Właśnie tam uczęszcza Parker, chłopak z którym lepiej się nie kolegować. Podejmuje decyzję, której później będzie bardzo żałować, bowiem za jego sprawą poznaje chłopaka o lodowato pustym, beznamiętnym i martwym spojrzeniu. Oburzona wdaje się z nim w sprzeczkę, nie potrafi bowiem stać bezczynnie gdy ktoś ją obraża. Popełniła poważny błąd. Nie spodziewa się, że właśnie podpisała cyrograf z diabłem. Przeraża ją sama myśl o tym człowieku. Miała nudne życie a on tylko ją utwierdził w tym, że to jej pasowało. wszystko zaczyna ją przerażać, gdy zauważa, że chłopak wie o niej wszystko. Kryje to w sobie i nie zdradza nawet swoim najbliższym przyjaciołom - Mii Roberts i Chrisowi Adams'owi.

Nathaniel Shey jest czołowym, najlepszym zawodnikiem nielegalnych walk bokserskich. Nie bez powodu jest znany w całym mieście, za którym jak cień podążają kłopoty. To typ, z którym lepiej nie utrzymywać żadnych kontaktów. Kręci się w podejrzanym towarzystwie. Victoria jest dla niego punktem zapalnym. Kilkoma słowami wywołała prawdziwy sztorm. Wziął ją na celownik, śledzi ją i zachowuje się jak psychol. Chce żeby się go bała. Swoim uporem powoduje, że nie chce jej zostawić w spokoju.

Przestaje to być dla niej zabawne. Żyje nadzieją, że chłopak odpuści. Stara się grać twardą i niewzruszoną ale się boi. Przeraża ją a jednocześnie ogromnie złości. To nie jest jej świat, Shey jest definicją kłopotów. Przez niego staje się kłębkiem nerwów. Jest jej koszmarem na jawie. 


"Każde miasto miało swój znak rozpoznawczy. (...) I takie coś było również w Culver City. Pieprzony znak rozpoznawczy tego zapyziałego miasta sprowadzony do podziemi. Nielegalne walki. I jednym z czołowych zawodników był nie kto inny jak Nathaniel pieprzony Shey. Obraziłam chłopaka, który był jednym z najlepszych, a być może najlepszym. Chłopaka, którego znali z opowieści wszyscy, nawet jeśli go nie widzieli. Tak jak ja. Chłopaka, którego nie cierpiała policja i każdy, kto żył zgodnie z prawem. Bójki, gliny, wandalizm i zero hamulców."

Bohaterowie to zderzenie dwóch przeciwstawnych światów. Vic nieświadomie wgłębia się w mroczną stronę miasta. Zemsta gra pierwsze skrzypce w tej historii. Wprowadza niemały zamęt i wywołuje burzę w uporządkowanym życiu Vic. Została wciągnięta w coś, czego nigdy sobie nawet nie wyobrażała. Ta lektura sprawiła, że znów poczułam się jak nastolatka i przypomniały mi się czasy, gdy z wypiekami na twarzy zaczytywałam się w takich książkach. Napisana jest w bardzo intrygujący sposób. Jest w niej coś hipnotyzującego, coś co sprawia, że pochłaniamy tę ponad sześćset stronnicową książkę w ekspresowym tempie. Nietuzinkowa i porywająca pozycja dostarcza wielu emocji. Sarkazm, szalone przygody, niebezpieczeństwo i toksyczna relacja - "Start a fire" promuje się sama. Jestem pod wrażeniem warsztatu młodej, debiutującej autorki, która przelała pełno skrajnych emocji na papier. Pełno w niej skrajności i niebezpieczeństwa. Ten świat jest brutalnie prawdziwy i niebanalny. Nate to wcielenie zła. Diabeł wożący się czerwonym mustangiem. Chodząca destrukcja. Wystarczy wzniecić ogień nad którym nie da się zapanować. Przyłączam się do wszystkich tak pochlebnych ocen tej książki. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy Victorii i Nathaniela.

Bardzo dziękuję Wydawnictwu za możliwość przeczytania tej książki.


czwartek, 10 lutego 2022

MIŁOSNY UKŁAD SARAH HOGLE

 






Tytuł: Miłosny układ

Autor: Sarah Hogle

Wydawnictwo: Muza

Liczba stron: 384

Moja ocena: 10/10






"Zakochanie to gorączka. Motyle w brzuchu. Takie wrażenie, jakby się spadało. Nerwowe poty i bojące serce, poczucie, że życie jest piękne i doskonałe. Tak przynajmniej mówią. Ja nic podobnego nie odczuwam. Kocham Nicholasa na czterdzieści procent."

Kiedy zaczęli się spotykać sądziła, że wygrała los na loterii lecz po zaręczynach odczuwa, że znalazła się na drugim planie. Naomi Westfield pracuje w Graciarni, rodzinnym sklepiku, w którym można kupić dosłownie wszystko. Nie cieszy się on jednak popularnością i grozi mu upadek. Za trzy miesiące wychodzi za mąż za Nicholasa Rose, dentystę w klinice "Uśmiechnij się". Nie czuje podekscytowania, od dawna kumuluje w sobie żal i pretensje. Nie może sobie przypomnieć jak to jest być zakochaną a myśl o zbliżającym się ślubie przyprawia ją o dreszcze. Czuje, że się rozpada a jej miłość procentowo spada do zera. Dobra z niej aktorka, która udaje przykładną narzeczoną. Przyszła teściowa nie dopuszcza jej do organizacji ślubu a Nicholas spełnia wszystkie zachcianki matki. Mają zobowiązania, plany na przyszłość i ciężko zerwać łączącą ich nić. Wycofanie się absolutnie nie wchodzi w grę. Wszyscy będą plotkować i ją obmawiać, nie ma żadnej strategii odwrotu. Nie potrafi być osobą, która pierwsza powie dość i zastanawia się co zrobić by narzeczony zerwał z nią pierwszy. W milczeniu toczą ze sobą pojedynek czekając kto pierwszy się podda. Nie mogą pozwolić by jedno zyskało przewagę nad drugim. Ledwo go toleruje a on próbuje doprowadzić ją do stanu, w którym odwoła ślub. Nie chcąc się wycofać Naomi nie wyświadcza przysługi żadnemu z nich. Staczają się po równi pochyłej. Zegar odliczający czas do ślubu z każdym dniem tyka coraz głośniej. Tylko jedno z nich wygra, ale co wygrany zdobędzie a co straci?


Wypalona miłość staje się powodem cichej wojny, w której wszystkie chwyty są dozwolone. Wspólne dogryzanie, niecodzienne akcje i kochana mamusia, która wtrąca się do wszystkiego. Ta książka pokazuje jak ważna jest miłość. Bohaterowie duszą w sobie negatywne emocje aż w końcu nie ma już na nich miejsca. Mają sobie wiele do zarzucenia jednak nie powiedzą co im leży na sercu. Igrają z własną cierpliwością, kuszą i prowokują. Oboje są waleczni i uparci, podejmują bezlitosne i kreatywne działania w swej zawrotnej wojnie. Ubaw po pachy, ich wyobraźnia nie ma granic. Niesamowicie mnie to urzekło. Zabawne teksty, granie sobie na nerwach i przepychanki. Zapewniają nam szaloną jazdę i nie potrafię powiedzieć, którego bohatera kocham bardziej. Dochodzi w końcu do punktu, gdy mają dość i widzimy przebłyski wrażliwości i czułości, które przypominają dlaczego się w sobie zakochali.

"Miłosny układ" jest historią, która wprawia w świetne poczucie humoru. Przy tej komedii romantycznej nie mogłam przestać się śmiać. Udowadnia jak trudna bywa miłość a dzięki kłótniom zdajemy sobie sprawę ile znaczy dla nas druga osoba. Nawet jeśli nie ma szans na przetrwanie trzeba walczyć o uczucie, którym na początku obdarzyliśmy drugą osobę. Niezwykle humorystyczna lektura, która dostarcza nam rozgrywki na najwyższym poziomie. Zarówno inteligentna jak i złośliwa. To moja pierwsza taka książka, w której historia miłosna ukazana jest na opak. Zakochałam się w tej książce. Autorka swą powieścią urzekła mnie od samego początku. Lubię kiedy książka może mnie w pełni zaangażować. Była emocjonująca, zabawna i słodka. "Miłosny układ" to idealnie złośliwy humor i świetnie wykreowani bohaterowie. Książka stworzona po to, by poprawić nam humor. Polecam wszystkim fanom komedii romantycznych. Książka stanowi idealny scenariusz do filmu. Jestem zachwycona!

Dziękuję Wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania tej książki.



wtorek, 8 lutego 2022

NIEPRZYZWOITE PRZYJEMNOŚCI MEGHAN MARCH

 






Tytuł: Nieprzyzwoite przyjemności

Autor: Meghan March

Wydawnictwo: Editiored

Liczba stron:176

Moja ocena: 7/10






"-Nie potrafię cię rozgryźć - szepnęła.

Dotknąłem czołem jej czoła i wciągnąłem do nosa jej zapach. - I tu się mylisz. Rozgryzłaś mnie na kawałki."

Holly Wix jest piosenkarką country i świeżo poślubioną małżonką miliardera Creightona Karasa. Wytwórnia trzyma ją na krótkiej smyczy. Musi grać według ich reguł albo zostanie na lodzie. Nie może ryzykować swoją karierą. Nie dopuści do tego, by znów znaleźć się w punkcie wyjścia. Po wygraniu telewizyjnego show jej kariera jest dla niej najważniejsza. Rusza w trasę koncertową i dobrze wie jak ciężka praca ją czeka. W dodatku wkracza teraz do świata bogactwa i zysku. Z Creightonem musi być gotowa na wszystko. Będąc na scenie ma pewność, że właśnie do tego się urodziła. Buntuje się przed postrzeganiem jej jako własność Creightona. Po tym jak mąż o niej zapomina, bierze sprawy w swoje ręce, zostawia krótką wiadomość i przylatuje do Nashville. 

Creighton Karas lubi panować nad sytuacją. Jest wściekły, gdy zauważa, że Holly zniknęła. Zaborczy jaskiniowiec ma zamiar odnaleźć żonę bez względu na wszystko. Zmienia się, jest przy niej i wspiera ją gdziekolwiek się znajduje. Podziwia jak ciężką pracę wykonuje jego żona. Tych dwoje to prawdziwa mieszanka wybuchowa. Ich małżeństwo coraz mniej przypomina umowę, którą tak chętnie zawarli.


"Nieprzyzwoite przyjemności" to drugi tom cyklu "Kasa i perwersje" autorstwa Meghan March. Po bardzo intrygującej lecz nieco smutnej pierwszej części miałam nadzieję na jeszcze lepsze poznanie Creightona w tej części. Na pewno tak się stało. Bohaterowie cały czas trzymają poziom. Podobnie jak i poprzednio ta część jest równie szybka i wciągająca. Nie można się od niej oderwać a fakt, że nie jest zbyt objętościowa tylko potęguje szybkość czytania. Bohaterowie dopiero zaczynają lepiej się poznawać co bywa dość ciekawe. Docierają się ich charaktery stąd nie trudno o konflikty. Podoba mi się kiedy historia, którą czytam rozpoczyna się z hukiem. Autorka ukazuje przyciąganie i odpychanie bohaterów i nie ma co liczyć na natychmiastową deklarację miłości.

Ta książka to taki delikatny erotyk, dzięki któremu można z łatwością oderwać się od rzeczywistości. Z tą autorką jest tak, że pisze w bardzo lekkim stylu a do tego potrafi rozpalić czytelniczki. Za każdym razem zaskakuje i sprawia, że jej historie mnie pochłaniają. Nie brakuje tutaj pożądania jak i walki o marzenia. To taka intrygująca lektura pełna gorących i namiętnych uniesień dwojga charakternych bohaterów. Główny wątek i bohaterowie co rusz podsycali moją ciekawość. Książka jest krótka, czyta się szybko, a akcja wręcz płynie gdy kartkuje się kolejne strony. Zakończenie zdecydowanie na plus. Ta książka kończy się tak, że natychmiast musisz rozpocząć kolejną część. Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Editiored za możliwość przeczytania tej książki.



sobota, 5 lutego 2022

NIEPOKORNA KSIĘŻNICZKA E.NAWARA M.FALKOWSKA

 






Tytuł: Niepokorna księżniczka

Autor: Ewelina Nawara, Małgorzata Falkowska

Wydawnictwo: Akurat

Liczba stron: 320

Moja ocena: 9/10






Jasmina Sabbagh jest księżniczką Benorii. Niepokorna księżniczka wciąż pakuje się w skandale. Została wysłana do królestwa Martagonu by wyciszyć kolejny skandal z jej udziałem. Ma nabrać ogłady i nauczyć się jak powinna zachowywać się księżniczka. Ojciec dyryguje nią jak marionetką. Dziewczyna ma dość życia w złotej klatce i ciągłych ograniczeń. Nieznośna, kapryśna i wulgarna księżniczka ma nadzieję na wolność. Ciągłe życie pod presją bycia idealnej, ocenianie na każdym kroku bardzo jej się nie podobają. Słynie z ciętego języka i spontanicznych, często nerwowych akcji. Jej charakter ma utemperować jej tymczasowy ochroniarz Mason.

Mason Corykills jest najlepszym z ludzi służących w ochronie królewskiej. Praca dla rodziny królewskiej to jego całe życie. Jego charakterystyczną cechą jest wierność własnym zasadom. Tymczasem ma strzec księżniczki. Trafił mu się niezły okaz do pilnowania. Pyskata, jędzowata i wyuzdana kokieterka. Jej rodzice proszą go by stał się jej przyjacielem i przemówił jej do rozsądku, za co czeka go awans. Towarzyszy im jednak nieznośne napięcie. Jasmina to dla niego zakazany owoc lecz działa na niego jak narkotyk. Sądzi, że nie nadaje się do stałego związku i nie wyobraża sobie, że ktoś mógłby go usidlić. Nie potrafią trzymać się od siebie z daleka. Przyciągają się jak magnes. Mason widzi w niej coś więcej niż tylko rozkapryszoną księżniczkę. Iskra, która się w nich kryje może wzniecić ogień, który wybucha między nimi. Jest jego pokusą, tylko czy ma zamiar i ochotę się jej opierać?


Opis na okładce książki porównuje ją do baśni o Alladynie. Moim zdaniem oprócz imienia głównej bohaterki nie wiele ma z nią wspólnego. Przynajmniej takie są moje odczucia. Historia bohaterów jest przepełniona całą gamą emocji. Narracja z punktu widzenia obojga bohaterów zawsze przemawia dla mnie na korzyść książki. Krótkie rozdziały i prosty styl pisania autorek to również kolejny plus tej historii. Bohaterowie są dobrze wykreowani, zróżnicowani i definitywnie bardzo intrygujący. Uwaga! W tej książce nie brakuje wulgaryzmów, dlatego musicie być na nich przygotowani.

Autorki kolejny raz serwują nam zaskakujące zwroty akcji i wywołują skrajne uczucia. "Niepokorna księżniczka" to historia miłości jak z bajki, której nie są straszne wszelkie przeszkody ani źli ludzie stojący na drodze ich uczucia. To taka baśń dla dużych dziewczynek, która kradnie kobiece serca. Fabuła zaskoczyła mnie pozytywnie, dostaniemy tu zarówno dziką namiętność jak i życiowe problemy. Zabiera nas w magiczny świat niespotykanego uczucia, z nutą pikanterii i daje naszej wyobraźni pole do popisu. Zazwyczaj jest słodko i zabawnie, bywa jednak odwrotnie. Ta książka sprawia, że zapominamy o całym świecie. Powieść zarazem delikatna i urocza jak też pikantna i nasycona namiętnością. Czytając ją, trudno się zorientować, że została napisana w duecie. Autorki świetnie się zgrały i stworzyły coś ekstra. Czytało mi się rewelacyjnie, styl autorek totalnie w moim guście. "Niepokorna księżniczka" to słodko - gorzka, bajkowa opowieść. Skutecznie odciąga nas od szarej rzeczywistości. Ciekawy pomysł i dobre wykonanie. Jeżeli lubicie bajki dla dorosłych, będzie to dla Was idealna chwila rozrywki. Gorąco polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Akurat za możliwość zrecenzowania tej książki.